Tag: Znak literanova

Gabinet doktora Chirovici  

Lustereczko, powiedz przecie, kto pisze najlepsze kryminały na świecie? Do tej pory myślałam, że Brytyjczycy i Skandynawowie. Wygląda jednak na to, że depczą im po piętach Rumuni. A właściwie jeden – E. O. Chirovici. Jego „Księga luster” jest jak oryginał, który zawieruszył się wśród powielanych w nieskończoność ksero-kryminałów. Łatwo go przeoczyć, ale kiedy się już go […]

Na linii świata – Manuela Gretkowska

Na linii świata to najnowsza książka jednej z moich ulubionych pisarek – Manueli Gretkowskiej – jednak niestety nie mogę wyrazić pozytywnej opinii na temat tej pozycji. Tak jak zaskoczył mnie nieco poziom Kosmitki, tak moje rozczarowanie było jeszcze większe przy Na linii świata. Być może spowodowane jest to moim starzeniem się lub starzeniem się pisarki, […]

Fak maj lajf – Marcin Kącki

„Fak maj lajf” swoją okładką nawiązuje do grafiki charakterystycznej dla polskiej prasy brukowej. I jest to właśnie opowieść o tabloidach, ale od kuchni– z całym ich obrzydlistwem, żerowaniem na krzywdzie innych, ustawkami i pragnieniem sławy. Marcin Kącki – jako rasowy reportażysta – znakomicie ubiera rzeczywistość w formę fikcji literackiej. Choć już na okładce czytamy, że […]

Pani Furia – Grażyna Plebanek

Bohaterki książek Grażyny Plebanek to niezwykle silne kobiety. Nie tylko psychicznie, ale i fizycznie. To walczące o siebie i innych bojowniczki, stojące zawsze po stronie sprawiedliwości Tym razem autorka idzie o krok dalej – jej protagonistka jest Kongijką żyjącą w Belgii, policjantką. Nigdzie nie pasuje – czarna na białym tle, Afrykanka w Europie, za wysoka, […]

Gdy piękno nurza się w brudu odmętach

Są książki, na które czeka się latami, są autorzy piszący dzieła swojego życia przez dekadę. „Szczygieł” to zaledwie trzecia powieść w dorobku cenionej Donny Tartt, uznanej (przez magazyn „Time”) za jedną ze stu najbardziej wpływowych osób na świecie. „Mały przyjaciel” czy „Tajemna historia” (zwłaszcza ta druga) zachwycają czytelników w różnych krajach, a i krytyka dość […]

Stan zdumienia – Ann Patchett

„Współczesna, kobieca wersja Jądra ciemności” zachęca na okładce „Time Magazine”. Przyznam – dla mnie to żadna zachęta, bo Conrada nigdy nie lubiłam. Nie lubię też porównywania pisarek do pisarzy, jako ich żeńskich odpowiedników, co niby ma je uwiarygodnić w oczach odbiorców. Ann Patchett udowadnia swoją powieścią, że jest świetną pisarką i nie potrzebuje być porównywana […]