Świętobór Las mnie opęta. Ziemia mnie pochowa. W żyłach popłynie krew świerkowej ciszy. Ginące światła pomkną ku niebiosom. Wieczór w mych myślach modły swe zapisze. Kto zapamięta moje prześniewanie, Jeśli nie dusza wszechmogącej kniei? Gdzie zamieszkają wizje słońc gromowych, Jeśli nie w leśnej, bezpańskiej zawiei? W dębach wyryję swoje ziemskie imię Mokrą od […]