Tag: śmierć

Ale to już było…

Ile wiemy o sobie? Bywa, że bardzo mało, dopóki nie zostaniemy postawieni w trudnej sytuacji. Musimy się wtedy sprawdzić m.in. jako rodzic, opiekun, małżonek, syn czy córka, przyjaciel czy zwyczajnie jako człowiek. Często w takich momentach popełniamy błędy, których konsekwencje są bolesne, nie do udźwignięcia, a w dodatku są nimi obciążeni także nasi najbliżsi. Z […]

Miecze dobrych ludzi – Snorri Kristjansson

„Harald nie potrafił opanować wściekłości. Zgrubiałe, żółtawe paznokcie, połamane i pogryzione, wpijały się w zrogowaciałą skórę jego dłoni. Kłykcie, pokryte strupkami, nieraz gruchotane, bielały na palcach. Mięśnie przedramienia stwardniały. Potrzebny był mu tylko pretekst. Byle jaki pretekst, żeby z ogromną radością rozkwasić komuś twarz. Nozdrza się nadymały, a z krtani wydobywał się chrapliwy pomruk. Napiął bicepsy i […]

Kraina Umarłych

Fantastyka ma swoje wady i zalety. Pobudza wyobraźnię i pozwala oderwać się od rzeczywistości. Stwarza autorom szerokie pole do popisu, pozwala całkowicie puścić wodze wyobraźni i przenieść się w inny, wyimaginowany świat. Czasami jednak pisarze tworzą rzeczywistość absurdu. Zamiast budować żywe charaktery, wprowadzają papierowe postacie, pozbawione indywidualności stereotypy. Dlatego osobiście mam mieszane uczucia względem tego […]

Rafał Wojaczek

Zaprawdę powiadam ci, poetą się jest. Jest się nim, żyjąc.[1] Rafał Wojaczek: poeta-legenda, polski Rimbaud, poeta wyklęty, alkoholik, gorszyciel, samobójca. I wszystkie te role sam sobie wykreował. Wojaczek usilnie pragnął zapisać się na kartach historii jako postać owiana tajemnicą, jako buntownik, ignorant, skandalista. Prowadził więc grę pozorów: na zewnątrz przybierał pozę, w jego duszy jednak […]

Śmierć to dopiero początek

Niekiedy czytając powieść, mamy wrażenie, że oto spotykamy się nie tylko z literaturą, ale także np. ze sztuką filmową czy teatralną. Autor, choć przecież tylko piórem, stwarza niesamowicie plastyczne obrazy, wywołuje efekty wizualne, czasem nawet jesteśmy przekonani, że wręcz słyszymy czy czujemy to, o czym pisze. Tak sprawnie kreślą słowa tylko nieliczni. Jednym z pisarzy […]

Smilla w labiryntach śniegu – Peter Høeg

Biorąc daną książkę do ręki, mamy względem niej pewne oczekiwania. Gdy wybieramy romans, spodziewamy się szczęśliwego zakończenia. Kiedy zdecydujemy się na powieść historyczną, jesteśmy pewni archaizacji. Gdy natomiast sięgamy po kryminał, oczekujemy dynamicznej historii, dreszczyku emocji oraz częstych zwrotów akcji. Czy taka jest „Smilla w labiryntach śniegu” Petera Høega? Otóż, nie do końca.

Ty jesteś moje imię – Katarzyna Zyskowska-Ignaciak

Najczęściej tym pierwszym i najważniejszym etapem, kiedy to zachłystujemy się poezją, jest szkoła średnia. Wtedy po raz pierwszy utożsamiamy się z podmiotem lirycznym (najczęściej miłosnych wierszy) Poświatowskiej czy przepisujemy do notatnika miniatury Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Z wypiekami na twarzy czytamy Bursę, któremu wolno przeklinać nawet w podręcznikach, ale największe wrażenie, nieodmiennie, robi na nas liryka wojenna młodych […]