O bliźniakach mówi się, że niekiedy są jak dwie krople wody albo jak dwie połówki pomarańczy czy jabłka. I że łączy je jakaś kosmiczna więź, oznaczająca nie tyle zdolność telepatii, co trudne do wytłumaczenia połączenie, które sprawia, że wiedzą na przykład, jeśli tej dosłownej „drugiej połowie” coś się stało.
Tag: Śledztwo w rękach amatora
V miejsce w konkursie „Śledztwo w rękach amatora” – Kto zabił Czerwonego Kapturka?
Wydeptaną ścieżką wśród rozsianych luźno dębów żwawo dreptała postać opatulona czerwonym płaszczem. W rytm kroków złotymi falami wypływały jej spod kaptura długie, jasne włosy. Lamowane srebrną nicią brzegi szaty dotykały miękkie łodygi roślin. Podśpiewując z cicha, schodziła z gładkiego wzniesienia. Wysokie trawy porastające pagórek odbijały promienie południowego słońca matowym połyskiem.
IV miejsce w konkursie „Śledztwo w rękach amatora” – Imago
Krzyk. Ból. Wysoka częstotliwość. Proszę, nie… Umieram, muszę przestać się bronić. Pewny dotyk metalowych ramion, ukłucia igieł, wreszcie ból się oddala, zapadam w jakąś czarną otchłań. Ostatkiem świadomości protestuję, ale przerywam wpół. Nie słuchajcie mnie, chcę żyć, żyć…. Ile to trwało? Godzinę, dzień, czy dwie sekundy? Nie wiem.
III miejsce w konkursie „Śledztwo w rękach amatora” – Róża na ruinach
Ludzie powiadają, że w obliczu śmierci przed oczami staje całe życie. Nie zgodzę się z tym. Co najwyżej spływa wtedy na człowieka nagłe zrozumienie, tak jak ja zrozumiałem znaczenie ostatnich wypadków. Na próżno jednak i zbyt późno, by mogło to kogokolwiek ocalić.
II miejsce w konkursie „Śledztwo w rękach amatora” – Szeryf z Erind
Prefektura Erind była słynna w całym Wschodnim Królestwie, trudno jednak uznać ten rodzaj sławy za powód do dumy. Powszechnie uważano ów rejon za najbardziej zapadłą prowincję, miejsce, w którym peryferia tracą swoją szlachetną nazwę, kultura i cywilizacja osiągają poziom bliski zeru, a sam diabeł rezygnuje z mówienia „dobranoc”. Najbardziej ciemnym punktem w tych pogardzanych przez […]
I miejsce w konkursie „Śledztwo w rękach amatora” – Rymowica
Proboszcz Pagórek spojrzał w niebo. Po nocnej burzy, takiej od której, jak mówią tutejsze baby, krowy przestają się cielić, nie pozostało nawet wspomnienie. I gdyby nie wilgotna trawa i strącone zawiązki owoców w sadzie, nikt nie uwierzyłby w nocne wyładowania oraz pioruny bombardujące transformator. Ksiądz przeżegnał się nabożnie, nałożył misiurkę i właśnie zamierzał wejść do […]
Wyniki konkursu „Śledztwo w rękach amatora”
Mam niezmierny zaszczyt ogłosić wyniki konkursu na opowiadanie kryminalne „Śledztwo w rękach amatora” organizowanego przez Szufladę we współpracy z dwumiesięcznikiem QFant oraz wydawnictwem Prószyński i S-ka.
Ostatni dzwonek…
Wszystkim spóźnialskim przypominamy o zbliżającym się terminie nadsyłania prac konkursowych! Jutro ostatni dzień przyjmowania opowiadań o tematyce kryminalnej i esejów o kolorach. Więcej szczegółów dotyczących konkursów znajdzie w naszej zakładce: http://szuflada.net/?page_id=30