Tag: Rumunia

W cieniu Europy. Dwie zimne wojny i trzydziestoletnia podróż przez Rumunię, a nawet dalej – Robert D. Kaplan

Robert D. Kaplan swoją najnowszą książkę „W cieniu Europy. Dwie zimne wojny i trzydziestoletnia podróż przez Rumunię, a nawet dalej” poświęca jednemu z najbardziej niezwykłych krajów i pograniczy kulturowych w Europie. W ostatnich kilkudziesięciu latach Rumunia zyskała sławę najbardziej ponurego reżimu komunistycznego w Europie, obalonego następnie na skutek krwawej rewolucji, w trakcie której rozstrzelano Nicolae […]

Moja ojczyzna była pestką jabłka. Rozmawia Angelika Klammer – Herta Müller

Za każdym razem, gdy sięgam po książkę Herty Müller, przeżywam wstrząs. Niby są to opowieści odległe mi zarówno czasowo, jak i geograficznie, ale znaczenie przy ich odbiorze ma ten sam mechanizm, który towarzyszy lekturze tekstów świadków Holokaustu czy stalinizmu. Tym razem jednak narracja nie została ubrana w fikcję literacką, ale jest wstrząsającym wywiadem rzeką z […]

Zakopać maszynę do pisania. Dzieciństwo pod okiem Securitate – Carmen Bugan

Ostatnie sto lat historii Europy, pełne wojen, krwawych reżimów i dwóch totalitaryzmów, ma na sumieniu tysiące tragedii narodowych albo prywatnych. Bywa, że trudno odróżnić jedne od drugich z powodu ich splatania się i przenikania. Rumunia była jednym z tych krajów, które przy okazji przeprowadzania wielkiego społecznego eksperymentu, jakim był ustrój komunistyczny, zaprowadziły u siebie totalitarne […]

Parabellum. Prędkość ucieczki – Remigiusz Mróz

Mimo że od zakończenia drugiej wojny minęło już prawie 70 lat, temat ten wciąż wywołuje wiele emocji, nie tylko wśród historyków i publicystów, ale także zwyczajnych odbiorców kultury, również tej masowej. Nie ma się czemu specjalnie dziwić, konflikt ten, obejmujący zasięgiem niemal całą kulę ziemską, był prawdziwą eskalacją bestialstwa i przemocy. Jednocześnie wciąż żyjące ostatnie […]

Bukareszt. Kurz i krew – Małgorzata Rejmer

Wszystkie miasta świata to historia rozpisana w czasie i przestrzeni, na którą składają się zarówno epizody, jak i wielkie wydarzenia historyczne. To one konstytuują miejskie narracje,  znajdujące swoje odzwierciedlenie także w warstwie architektonicznej. Są jednak miasta, których cechą jest nietrwałość, nomadyczność, a ich trwanie jest bardziej zjawiskiem z kategorii  cudu.

W poszukiwaniu „Straconego poranka”.

Choć wyznaję zasadę, że recenzent, tak jak tłumacz, powinien dążyć w swoim tekście  do przeźroczystości, zacznę od osobistego wyznania: czytałam książkę Gabrieli Adameşteanu blisko dwa miesiące. To bardzo długo, zwykle na powieść tych rozmiarów potrzebuję góra tygodnia. Dlaczego więc tym razem było inaczej? Na czym polegała trudność i dlaczego przedzierałam się tak powoli przez „Stracony […]