Zwykle do literackich debiutów podchodzimy z pewną rezerwą. Już sam fakt, że ktoś po raz pierwszy prezentuje swoje osiągnięcie, przywodzi na myśl raczej eksperymenty, szukanie własnego stylu niż spójną, dojrzałą prozę. Oczywiście jest to uogólnienie, któremu absolutnie nie wolno wierzyć, o czym przekonuje m.in. „Aorta” Bartosza Szczygielskiego.
Tag: Pruszków
Aorta – Bartosz Szczygielski, zapowiedź
Mamy wreszcie naszego Marlowe’a. Dawno nie czytałam tak dobrego polskiego kryminału. Panie Szczygielski – proszę o kontynuację. Katarzyna Bonda Na jednym z pruszkowskich osiedli znaleziono kobiece zwłoki z wyłupionymi oczami. Nowa sprawa to szansa na rehabilitację komisarza Bysia. W miarę rozwoju śledztwa okazuje się, że brutalne morderstwo to wierzchołek góry lodowej, a wszystkie tropy prowadzą do szarej […]