Świątynie nie są zwykłymi budynkami. W zdobieniach, malowidłach i rozwiązaniach architektonicznych ukrywają znaczenia rozpoznawalne tyko dla wtajemniczonych. Imponujące opactwo w Grüssau (obecnie Krzeszów), perła europejskiego baroku, stało się kanwą najnowszego kryminału retro Krzysztofa Koziołka „Imię pani”.