Sztuka odnaleziona absolutnym przypadkiem. Wśród kontenerów z rozmaitościami, pozbawiona adnotacji, kontekstu, a nawet właściwej sobie materii nadającej ostateczny kształt. Pudła z niewywołanymi kliszami opatrzone były jedyną zdawkową informacją: nazwiskiem i adresem (jednym z wielu) nieznanego twórcy.