Niedawno na polskim rynku ukazało się kolejne wydanie opowiadań H. P. Lovecrafta. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyż jest to autor często wznawiany, a wszystkie teksty zawarte w antologii „Zgroza w Dunwich i inne przerażające opowieści” zostały już wydane w Polsce, jednak tym razem mamy do czynienia po pierwsze, że z bibliofilską edycją, po […]
Tag: groza
Przeczytaj, jeśli się nie boisz!
Strach jest wpisany w życie każdego człowieka jako naturalny składnik psychiki. Można uczyć się nad nim panować, zagłuszać go czy wypierać. Występuje pod rozmaitymi postaciami i z różnym natężeniem. Generalnie lubimy się bać, jeśli kontrolujemy te emocje: jako dzieci uwielbiamy się chować i straszyć, chętnie oglądamy lub czytamy horrory i kryminały, opowiadamy sobie przyprawiające o […]
Poezja grozy – Annabel Lee
Miłość i śmierć to tematy wszechobecne w sztuce wszystkich epok. Szczególnie eksploatowano je w dobie romantyzmu. Wczesne utwory pisarzy tej epoki pełne są gorących, patetycznych wyznań, zaraz po których nierzadko trup ściele się gęsto. Śmierć ukochanej, motyw obecnie kojarzony raczej z romansem niż horrorem, początkowo nieobcy był także autorom literatury grozy. Annabel Lee to sześciozwrotkowy […]
Horrory Neila Jordana
Irlandzki reżyser i scenarzysta Neil Jordan nie ma w swym dorobku oszałamiającej ilości filmów. I dobrze, wszak nie ilość się liczy, ale jakość. Jordan to wszechstronny twórca, nie ogranicza się do jednego gatunku. Wśród jego produkcji znalazły się zarówno dramaty ( w tym osławiona „Ondine” z naszą rodaczką w roli głównej), jak i filmy akcji, […]
Dlaczego horror?
Przyjęło się uważać, że horror gorszym gatunkiem literackim, czy filmowym, jest. Bo kto może czerpać przyjemność z oglądania scen wzbudzających strach oraz nierzadko również obrzydzenie? Wszak tylko dewianci, zboczeńcy o zredukowanej empatii i sataniści mogliby chcieć i mieć powody, by na to patrzeć. Horror często wypycha się z kręgu zjawisk kulturowych na margines, a nawet […]
W kleszczach lęku – Henry James
Współczesne horrory mają to do siebie, że ich główną „zaletą” nie jest nastrój, a obrzydliwości wprost wylewają się wiadrami z kart powieści czy to ekranu kinowego. Ostatnimi czasy można zauważyć pewien powrót do korzeni gatunku, gdzie to właśnie mroczny nastrój i uczucie narastającego strachu są najważniejsze. Ale cały czas w autorach zakorzenione jest to przeświadczenie, […]