Nie wiem, od czego powinnam zacząć. Nie wiem nawet, co chcę zawrzeć w tej opinii. Uczucia? Ból? Radość? Na „Requiem” czekałam od października. Naprawdę mocno wyczekiwałam tej książki, a gdy zaczęłam czytać, spotkało mnie to…
Nie wiem, od czego powinnam zacząć. Nie wiem nawet, co chcę zawrzeć w tej opinii. Uczucia? Ból? Radość? Na „Requiem” czekałam od października. Naprawdę mocno wyczekiwałam tej książki, a gdy zaczęłam czytać, spotkało mnie to…