Tag: Dylematy singielki

V miejsce w konkursie „Dylematy singielki” – „(Każda)kobieta”

Wnętrze klubu jest ciemne i wypełnione dymem papierosowym. Większość czarnych, iskrzących się w półmroku stolików okupują roześmiane kobiety – ich wygląd powala na kolana, choć jeszcze kilka godzin temu były nudnymi sekretarkami lub księgowymi – i wyluzowani mężczyźni, myślący głównie o zbliżającym się weekendzie. Na ścianach wiszą czarno-białe zdjęcia Paryża, Londynu i Nowego Jorku, rozmieszczone […]

V miejsce w konkursie „Dylematy singielki” – „Kraina Maliny”

Zimowe noce są długie, czarne. Te przedwiosenne – już krótsze, co prawda, ale i one kończą się powoli. Zwykle deszczowe lub pochmurne, ciemne, ociężałe tworzą warunki optymalne do błogiego wypoczynku. Sen to jedna z niewielu namiastek nieba, jakie nam jeszcze pozostały. – Wstawaj, szkoda dnia! Wstawaj, szkoda dnia! Wstawaj… – piszczał budzik komórkowy, który kiedy […]

V miejsce w konkursie „Dylematy singielki” – „Dialogi z czarnym Platonem”

– Tischner wygłaszał kazania dla przedszkolaków w kościele św. Marka, na msze przynosił misia. Pewnego razu mówił o stworzeniu świata i zadał dzieciom pytanie, kto się bardziej udał Panu Bogu, ksiądz rektor czy miś Bartek? Dzieci wszystkie zakrzyknęły: „miś Bartek!!! ”. Renata wyłączyła dyktafon i podziękowała rozmówcy. Od kilku dni intensywnie zbierała informacje o Józefie […]

IV miejsce w konkursie „Dylematy singielki” – „Pudełka”

Nie pamiętam, kiedy to się zaczęło. Nie zapisałam tej daty w żadnym kalendarzu, notatniku, nigdzie. Jak bardzo bym się nie starała, nie mogę sobie przypomnieć. Początkowo nie zwróciłam uwagi na małe, białe pudełeczko na wycieraczce, prawie je zdeptałam, wychodząc z mieszkania. Śmieć, pomyślałam, ktoś naśmiecił mi na wycieraczce. Co za chamy tu mieszkają!

III miejsce w konkursie „Dylematy singielki” – „Ukradnę sobie szczęście”

W brzuchu nie pływają żywe ryby. Nie wkłada się atrapy mężczyzny do łóżka. Nie wolno chodzić boso po zimnej posadzce. Nie wolno patrzeć prosto w oczy. Należy spuszczać wzrok. Pocierać kolanem o kolano jedynie dla żartu, mówiła Zoe, gdy sum podpływał jej do gardła. Paznokcie zapuszcza się jedynie w czerwcu. Długie maluje się czerwonym lakierem. […]

II miejsce w konkursie „Dylematy singielki” – „Księga ostrzy”

Stypa Wpuściła ją ciocia Ania. Nie powiedziała nic, skinęła tylko głową i wskazała na matę w przedpokoju, wypełnioną obuwiem gości. Trzeba zdjąć buty, babcia będzie znowu sprzątać przez tydzień wniesiony brud. Brud, który tylko ona widziała. Aśka objęła krewną delikatnie, po czym schyliła się by zdjąć eleganckie czarne szpilki. Stopy bolały jak cholera, cały dzień […]

I miejsce w konkursie „Dylematy singielki” – „Przyjaciel”

Czerwony bąbel nad górną wargą świecił się jak sukienka Natalii Portman na rozdaniu Złotych Globów. Gapiąc się z niedowierzaniem w lustro Nina zmacała go dogłębnie. Choć wiedziała, że nie powinna dotykać go wcale. Przenosiła tylko bakterie przyczyniając się do zaognienia wykwitu. Lekceważąc elementarne zalecenia higieny wcisnęła bąbel z całej siły w wargę aż kropelka przezroczystego […]