Przyznaję, nie jestem fanem romansów. Nawet tych, które rozgrywają się na tle ważnych, historycznych wydarzeń. Jednak powieść Justyny Wydry „Esesman i Żydówka” sprawiła, że musiałem zmienić na chwilę swoje podejście do tego typu literatury.
Przyznaję, nie jestem fanem romansów. Nawet tych, które rozgrywają się na tle ważnych, historycznych wydarzeń. Jednak powieść Justyny Wydry „Esesman i Żydówka” sprawiła, że musiałem zmienić na chwilę swoje podejście do tego typu literatury.