Są takie książki, które, po kilku stronach, całkiem nagle stają się najważniejszym zadaniem dnia. Wszystko inne zostaje odsunięte na bok. A czytelnik, gubiąc swoją tożsamość, staje w ramię w ramię z bohaterami. Wtedy śnią się dalsze strony, a wieczory stają się za krótkie. Do niedawna myślałam, że nic w literaturze mnie nie może zaskoczyć. Egoizm […]