Wiele osób uważa, że wszystkie romanse są identyczne. Różni je tylko sposób przedstawienia tej samej historii. „Białą jak mleko, czerwoną jak krew”, debiutancką powieść włoskiego pisarza – Alessandra D’Avenia, mimo że opowiada o dylematach miłosnych pewnego licealisty, nie można zaliczyć do typowych harlekinów.