Marcin Wolski, jak na satyryka przystało, pisze konkretnie, na temat i wali prosto z mostu. Już w samym tytule zdradza pomysł na swój alternatywny świat. Pomysł, którego trzyma się konsekwentnie i w którym czuje się jak ryba w wodzie. O ile w latach 90-tych w opowiadaniach innego pisarza fantasty – Andrzeja Sapkowskiego zjawiska antybaśniowości należało […]