Tag: anioły

PATRONAT SZUFLADY: „Dom Ziemi i Krwi” Sarah J. Maas

Sarah J. Maas jest amerykańską pisarką powieści fantasy. Zadebiutowała serią „Szklany Tron” – luźniejszą i mroczniejszą wersją „Kopciuszka”. W 2015 roku autorka poinformowała, że powstanie serial na podstawie powieści, do którego prawa zakupiła amerykańska stacja Hulu, jednak do dzisiaj nie pojawiły się szczegóły projektu. Maas skupiła się na nowej serii „Dwór cierni i róż”, w […]

Anna Kańtoch „Tajemnica godziny trzynastej”

Nina budzi się przemarznięta na pałacowej posadzce zasypanej potłuczonym szkłem. Jest ubrana w staroświecką suknię. Nie pamięta, jak i dlaczego się tu znalazła. Niczego nie wyjaśnia też napis: „26 lutego. 13.00. Pamiętajcie”. Na domiar złego całe Wilcze Doły okazują się wymarłe – zniknęli i ludzie, i zwierzęta. Przed Niną kolejne śledztwo prowadzone w odciętym od […]

Anna Kańtoch „Tajemnica nawiedzonego lasu”

Od pamiętnych wakacji w Markotach minęły dwa miesiące. Bestia została pokonana, a Nina powróciła do normalnego życia. Jednak spokój jest tylko pozorny. Pewnego dnia w szkole pojawiają się ONI, komuniści, i zabierają Ninę do ukrytego w puszczy Instytutu Totenwald. Tam spotyka dawnych znajomych z Markotów i wspólnie próbują rozwikłać zagadkę, jaką skrywają okoliczne lasy. A […]

Zstąpienie

Tłum zebrał się na pustyni, by wysłuchać słów proroka. Mordercze słońce prażyło szare piaski. Pot lał się z ludzi, którzy rozsiedli się wokół mówiącego. Dzieci pokrzykiwały, śmiały się, wyrywały z ramion matek. Gdzieniegdzie widać było niemowlęta w nosidłach lub przy piersiach. Kobiety w wielobarwnych chustach i sari wyglądały jak ogromne kwiaty. Zajęły miejsca wśród liczniejszych […]

Angelus – Anna Gręda

Anioły to postaci coraz częściej pojawiające się w literaturze. Skąd ten nagły wzrost popularności? Na to pytanie trudno odpowiedzieć, natomiast z pewnością anioły to temat, który łatwo się sprzedaje. Takich powieści jest w tym momencie na rynku książki bardzo dużo, dlatego też tak ważna jest oryginalność. Ostatnio została wydana książka młodej, polskiej autorki Anny Grędy […]

Władcy Luvah

Słoń kołysał się na boki, stawiając ociężałe, choć pewne kroki. Z perspektywy jego wysokiego grzbietu doskonale widział zatłoczoną drogę w oddali. Było już późne popołudnie, a z turkusowego nieba ciągle lał się trudny do zniesienia żar. Palącego, pomarańczowego słońca nie zasłaniała żadna chmurka. Jego bezlitosne promienie wysuszyły luvahańską ziemię, pokrywając ją piaskiem i wznieconym kurzem.