Raport z dyktatury – recenzja „Kronik birmańskich” Guy Delisle’a

Podczas tegorocznego Międzynarodowego Festiwalu Komiksu i Gier w Łodzi swoją polską premierę miał najnowszy komiks Guy Delisle’a – „Zakładnik”. Zanim jednak wydawnictwo Kultura Gniewu uraczyło czytelników zupełnie nowym materiałem, w lipcu przygotowało wznowienie „Kronik birmańskich”, najsłynniejszych, obok „Pjongjangu” i „Kronik jerozolimskich” reportaży Kanadyjczyka.

KronikiBirmanskiew2

„Kroniki birmańskie” to komiksowy dziennik z podróży do Birmy, którą Guy Delisle odbył wraz z żoną Nadege i synkiem Louisem. Komiks ten sytuuje się pomiędzy „Pjongjangiem” (który jest tu wspominany) a „Kronikami jerozolimskimi”. Delisle w Birmie przebywał przez rok, podczas którego jego żona pracowała na rzecz humanitarnej organizacji Lekarze Bez Granic. Autor tymczasem opiekował się synkiem i rysował komiksy. Oraz zbierał materiały do „Kronik”.

KB2w_p016

Kto już wcześniej miał styczność z wyżej wymienionymi tytułami, doskonale wie, czego się spodziewać. Delisle rysuje krótkie, dwu-  trzystronicowe migawki z codziennego życia cudzoziemca w egzotycznym kraju. Autor ukazuje także punkt widzenia tubylców czy ludzi zaangażowanych w działalność humanitarną licznych organizacji pozarządowych. Birma, mimo że zdecydowanie mniej opresyjna niż Korea Północna, nadal pozostaje rządzoną twardą ręką dyktaturą. W dodatku rząd Birmy wciąż piętrzy przed cudzoziemcami kolejne trudności, co zresztą jest także przyczynkiem do wielu zabawnych sytuacji, wobec których staje autor.

KB2w_p054

Humor jest bowiem nieodłącznym składnikiem reportaży Delisle’a, niezwykle wnikliwego, ale zarazem cynicznego obserwatora. Dlatego też z komiksów Kanadyjczyka wyłania się podwójny obraz krajów, jakie odwiedził (dotyczy to bowiem także innych reportaży tego autora). Z jednej strony Delisle wciąż przypomina czytelnikom, w jak trudnych warunkach przychodzi nieraz żyć miejscowej ludności. Ciągła kontrola, opresyjna władza, brak podstawowych środków do życia, utrudniony dostęp do opieki zdrowotnej czy edukacji to codzienność dla Mjanmańczyków. Z drugiej natomiast autor bezlitośnie punktuje wszelkie błędy rządu, niejednokrotnie eksponując jego głupotę.

KB2w_p059

„Kroniki birmańskie” to kolejny już komiks kanadyjskiego rysownika, który doczekał się w Polsce wznowienia. Dzieła Delisle’a, mimo że stosunkowo lekkie w odbiorze (szczególnie jeśli porówna się je z reportażami Joe’go Sacco), niosą ze sobą niepodważalne wartości poznawcze, pozwalając podejrzeć codzienność egzotycznych krajów.

Karol Sus

Scenariusz: Guy Delisle
Rysunki: Guy Delisle
Wydanie: II
Data wydania: Lipiec 2017
Tłumaczenie: Katarzyna Koła
Druk: czarno-biały
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Format: 165 × 245 mm
Stron: 272
Cena: 59,90 zł
Wydawnictwo: Kultura Gniewu
ISBN: 978-83-64858-63-5

About the author
Karol Sus
Rocznik ‘88. Absolwent Uniwersytetu Warmińsko- Mazurskiego w Olsztynie. Wychowany na micie amerykańskiego snu. Wciąż jeszcze wierzy, że chcieć – to móc. Wolnościowiec. Kinomaniak, meloman, mól książkowy. Namiętnie czyta komiksy. Szczęśliwy mąż i ojciec.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *