Przyjaźń pogłębiana co dwie strony

Tamte.cudowne.lata_aTego, jak wielkie znaczenie mają książki w naszym życiu, żadnemu bibliofilowi tłumaczyć nie trzeba. Mogą być lekiem na nudne życie, odpoczynkiem od codziennej rutyny, lekarstwem na samotność. Bywają również, jak w przypadku bohaterów „Tamtych cudownych lat”, pasją, zatrzymaniem wspomnień, źródłem utrzymania, zalążkiem głębokiej przyjaźni.

Wojna domowa (1936-1939) to najboleśniejsza zadra w historii Hiszpanii. Jej skutki doskwierały obywatelom nawet kilkanaście lat po zakończeniu działań. Lola (kiedyś tłumaczka) i Matias (były wydawca) obecnie prowadzą ledwie prosperujący antykwariat, gdzie najlepiej sprzedają się biurowe akcesoria. On, prawdziwy miłośnik książek, nie może przeboleć, że ludzie coraz rzadziej je kupują, a jeśli szukają jakichś pozycji, to głównie są to powieści „z dolnej półki”, zwykle banalne romanse. Dlatego objawieniem dla niego stała się tajemnicza Angielka szukająca klasyków w jej rodzimym języku. Zaskakujące, że zawsze znajduje się dla niej książka, o której istnieniu w swoim sklepie właściciel nie miał pojęcia.

Niespodzianką w małym antykwariacie okazały się wspomnienia Rose Tomlin – „Dziewczyna o włosach jak len”. Matias jednak podejrzewa, kto podrzuca mu takie perełki literatury. W celu zainteresowania przechodniów mężczyzna umieszcza tę pozycję w witrynie i codziennie odwraca strony. Chętnych jednak brakuje. Gdy Lola prowadzi sklep, prezentowaną książką interesuje się starsza, białowłosa pani. Kobiety rozpoczynają wspólną wędrówkę w głąb powieści i w głąb siebie. W tajemnicy przed Matiasem spotykają się co tydzień i czytają po dwie strony tajemniczego woluminu. Wraz z poznawaniem fabuły  zyskują wiedzę o sobie samych.

Marian Izaguirre snuje opowieść o ludziach poszukujących własnej tożsamości, zagubionych, próbujących odnaleźć się w nowej, powojennej Hiszpanii (choć minęło już tak wiele lat). To też, a może przede wszystkim, historia dwóch kobiet, diametralnie różnych, które połączyła miłość. Obie kochają z niewiarygodną siłą, a dzięki wspomnieniom Rose, Alice i (głównie) Lola analizują swoje uczucia, zaczynają rozumieć, jaką wartością jest bliskość drugiej osoby.

Hiszpańska pisarka nie zaskakuje czytelnika w żaden sposób. Prawdopodobnie nie miała takiego zamiaru. Od początku odbiorca ma świadomość finału. Lektura „Tamtych cudownych lat” może sprawiać przyjemność, ale może również irytować czy zwyczajnie nudzić. W tej książce jest wszystko, co już w literaturze było. Samo przesłanie to już tak wyeksploatowany temat że aby się go podejmować, trzeba się czymś wyróżnić. Pióro Izaguirre jest tu, niestety, przeciętne. Autorka dała kilka akapitów, w których pozwoliła rozsmakować się poetycką nutą, ale to zbyt mało, by jej proza zapadła w pamięć na dłużej. Największą zaletą jest pomysł kompozycyjny (powieść w powieści) oraz kreacja Alice, kobiety-zagadki. To jednak ginie w tym szarym tle.

Kinga Młynarska

                Ocena: 3/5

  1. Tytuł: Tamte cudowne lata (La vida cuando era nuestra)
  2. Autor: Marian Izaguirre
  3. Okładka: broszurowa ze skrzydłami
  4. Liczba stron: 408
  5. Data wydania: 2014
  6. Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
About the author
Kinga Młynarska
Mama dwójki urwisów na pełny etat, absolwentka filologii polskiej z pasją, miłośniczka szeroko pojętej kultury i sztuki. Stawia na rozwój. Zwykle uśmiechnięta. Uczy się życia...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *