Matthew Bolton, brytyjski działacz społeczny i wicedyrektor organizacji Citizens UK, w swojej książce unika jakiejkolwiek ideologii, skupia się natomiast na praktyce. Dzięki temu „Power Protest” może być użyteczny dla wszystkich, którzy chcą zmiany, niezależnie od przekonań.
Według Boltona ludzie angażują się w sprawy w głównej mierze z powodów osobistych. Trudno mu tu nie przyznać racji. Przykładowo, autor tego tekstu parę lat temu znalazł w rowie psa i od tego czasu działa w fundacjach na rzecz zwierząt. Jednocześnie jednak Bolton zauważa, że za działaniem musi stać prawdziwa chęć zmiany. Ma nam chodzić o sprawę, a nie o wylansowanie się czy przeforsowanie własnych interesów przy jednoczesnym wykorzystywaniu cierpienia ludzi lub innych istot. Samo słowo „sprawa” świadczy o pewnym zaawansowaniu działań. Na początku pojawia się problem doskwierający jednostce. Poprzez rozmowy, działania i budowanie relacji, przy zaangażowaniu większej liczby ludzi, problem zyskuje na znaczeniu i przeistacza się w sprawę.
W tej malutkiej książeczce Bolton krok po kroku pokazuje, jak skutecznie walczyć o rzeczy dla nas ważne. Zmiana zwykle zaczyna się od dołu. Jak w powieści Philipa K. Dicka, bohater z nizin społecznych, reprezentant klasy średniej i ktoś wysoko postawiony, szef korporacji lub polityk, w pewnym momencie spotykają się i zauważają, że coś ich łączy. Problematyczne jest doprowadzenie do tego spotkania, ale również tu Bolton podpowiada, jak znaleźć się w odpowiednim miejscu i odpowiednim czasie. Najlepiej poprzez rozbudowanie sieci kontaktów wokół wspólnego problemu.
W przeciwieństwie do akademickich debat, którym może towarzyszyć jedynie zmiana światopoglądowa, Bolton skoncentrowany jest na następnym kroku, który podjąć mogą ludzie zdecydowani, mający sprecyzowane oczekiwania. Dla kogoś takiego ta książka będzie nie tyle inspiracją, ile przede wszystkim poradnikiem. I jako taki należy ją interpretować. Jej prostota i objętość są interesującym zabiegiem, pomagają udowodnić bowiem główne założenie autora: zmiana jest prosta, wymaga mało słów. Działanie – to zupełnie inna historia. Dlatego też należy pamiętać, że samo przeczytanie „Power Protestu” nie zrobi z nas aktywistów.
Tytuł: Power Protest
Tytuł oryginalny: How to Resist
Autor: Matthew Bolton
Przekład: Jakub Bożek
Liczba stron: 191
Rok wydania: 2018
Wydawca: MUZA SA