Poszukiwacze szczęścia – Tishani Doshi

Ba, Sian, Bean to trzy pokolenia kobiet żyjących w Indiach na przełomie XX i XXI wieku. Każda z nich jest zupełnie inna – różni ich nie tylko wiek, ale nawet narodowość. Każda z nich także reprezentuje zupełnie inne podejście do życia, tradycji. Łączą je jednak nie tylko więzy krwi – są ze sobą o wiele bliżej, mimo że dzielą je czasem tysiące kilometrów. „Poszukiwacze szczęścia” Tishani Doshi to wielokulturowa opowieść o ludziach pragnących szczęścia w zmieniającym się w zastraszającym tempie świecie.

Głównych bohaterów poznajemy w sierpniu 1968 roku, kiedy to Prem Kumar Patel żegna swojego syna wyjeżdżającego do Londynu. Nie wie jednak jeszcze, że wyjazd ten przyniesie tak ogromne zmiany w życiu całej rodziny. W stolicy Wielkiej Brytanii Babo poznaje bowiem piękną Sian i od tego momentu już nigdy nie będzie żył życiem wymyślonym dla niego przez ojca.  Łamie wszelkie zasady wyniesione z domu, poszukując własnej tożsamości. Przewraca do góry nogami nie tylko swoje życie, ale i całej rodziny i przede wszystkim swojej przyszłej żony, która nagle znajduje się w Indiach, zupełnie innym świecie i innej rzeczywistości.

I to właśnie w tego typu książkach jest dla mnie najbardziej interesujące – zderzenie dwóch zupełnie innych kultur, porównywanie, obserwacja różnic. Jest to tym bardziej ciekawe, że akcja „Poszukiwaczy szczęścia” ma miejsce na przełomie kilkudziesięciu lat, w ciągu których rzeczywistość zmienia się diametralnie. Indie zaś wydają się być miejscem, gdzie czas się zatrzymał. Ludzie wciąż otoczeni są wierzeniami sprzed tysięcy lat, a atrybuty nowoczesności rzadko goszczą w ich życiu. Ciekawe jest to zatrzymanie się na chwilę, celebracja tradycji wraz z bohaterkami i bohaterami.

Dla mnie oczywiście najbardziej interesujące jest przyglądanie się kobietom w „Poszukiwaczach szczęścia”.  Stanowią one tutaj swego rodzaju centrum, wokół którego toczą się wydarzenia. One bowiem wiedzą więcej i czują więcej. To właśnie bohaterki obdarzone są niezwykłą, można powiedzieć: „nieziemską” mądrością, mają rozbudowaną intuicję i bardzo bogate życie wewnętrzne. Z drugiej jednaj strony nie da się nie zauważyć różnic w postrzeganiu ról wynikających z określonej płci. Bohaterki więc zajmują się przede wszystkim domem. Wszelkie decyzje dotyczące rodziny podejmowane są wspólnie z mężem. Przed nim także dobywa się swego rodzaju gra – co można powiedzieć, co lepiej ukryć, w jaki sposób przekazać nie najlepszą wiadomość. To przypomina nam trochę zachowanie bohaterek powieści dziewiętnastowiecznych, a nie współczesnych.  Nie da się czytać tekstu o Indiach bez świadomości pozycji kobiet w tamtejszej hierarchii społecznej. Trzeba przyznać jednak, że powieść ta nie akcentuje tego tematu zbyt mocno, pokazując go jakby przy okazji. Można nawet powiedzieć, że osoba czytająca bez genderowych okularów nie zwróci w ogóle uwagi na ten element świata przedstawionego.

„Poszukiwacze szczęścia” to lekka powieść, którą bardzo dobrze się czyta. Jej smaczku nadaje fakt, iż Doshi napisała ją, inspirując się losami swoich rodziców. Bogata w szczegóły życia zarówno w Indiach, jak i w Wielkiej Brytanii, ukazuje dobre i złe strony życia w obu kulturach.

Anna Godzińska

Tytuł: Poszukiwacze szczęścia

Autor: Tishani Doshi

Wydawnictwo: Świat Książki

Liczba stron: 318

Data wydania: 26 września 2012

About the author
Anna Godzińska
Ukończyła studia doktoranckie na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu Szczecińskiego, autorka tekstów o miłości poza fikcją w magazynie Papermint oraz o literaturze w Magazynie Feministycznym Zadra. Fanka kobiet - artystek wszelakich, a przede wszystkim molica książkowa;)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *