Drodzy czytelnicy i współpracownicy Szuflady!
Tak oto minął nasz kolejny wspólny rok. Tym samym świętujemy już prawie cztery lata naszego istnienia i pozostaje tylko powiedzieć: to, co dobre, nigdy się nie kończy! W 2014 roku Szuflada niemal całkowicie się zmieniła i nadal możecie obserwować, w jakim kierunku zmierzamy. Przede wszystkim postawiliśmy na dłuższe, felietonowe teksty o szeroko pojętej literaturze i kulturze oraz powróciliśmy do dobrze sprawdzonej formuły konkursów literackich. Skład redakcji powiększył się o oddzielny dział promocji, którego działania zaowocowały ponowną zmianą szaty graficznej Szuflady. Obecnie nadal pracujemy nad nowym logiem naszego magazynu i mamy nadzieję, że już w styczniu będziemy mieli okazję przedstawić Wam nasze nowe oblicze. Zmieniły się również nasze działy – niektóre przetrwały próbę czasu i rozwinęły się w dobrym kierunku, inne zaś chwilowo zawiesiły działalność, ustępując miejsca nowym pomysłom naszego zespołu.
Ze swojej strony serdecznie dziękuję redaktorom działów: Gender, Recenzje Książkowe, Poezja, Literatura Świata i Mitologie, trwającym na swoich posterunkach prawie od samego początku powstania portalu. Ich niesłabnący zapał i energia są dla mnie prawdziwą inspiracją i mimo że na co dzień może nie przypominam im o sprawach oczywistych, uważam, że to jest świetny moment, żeby jasno powiedzieć – jesteście prawdziwą duszą Szuflady! Mam też nadzieję, że nowi redaktorzy działów: Felietony, Creative Writing i Komiks pozostaną z nami na kolejne lata, bo już widać spektakularne efekty ich pracy. W toku zmian i odświeżania naszej konwencji rozstaliśmy się z kilkoma osobami, które także razem z nami tworzyły Szufladę od samego jej początku. Jeszcze raz dziękuję za ich wkład i ciężką pracę, jednocześnie życząc sobie, żeby jeszcze kiedyś wróciły na nasz pokład.
2014 rok wprowadził prawdziwą rewolucję w sprawdzaniu tekstów na Szufladzie – teraz korekta i wręcz redakcja tekstów obowiązuje każdy dział, a nad jakością publikacji czuwa nasza niezawodna i bardzo surowa korektorka Magdalena Sułek-Jabłońska, od której cały zespół wiele się już nauczył – przede wszystkim tego, żeby nie wysyłać tekstów na ostatnią chwilę. 😉 Taki głos rozsądku to prawdziwy skarb w gronie roztargnionych artystów i pisarzy.
Nadal obejmowaliśmy patronatami publikacje mniej bądź bardziej znanych wydawnictw, tym razem przenosząc te obowiązki do działu promocji. Osobiście bardzo dziękuję szefowej naszej promocji – Julii Pokrzywie za sprawowanie pieczy nad sprawami, które umykają mojej chaotycznej percepcji, i fachowe porady w wielu, czasem trudnych, sprawach dotyczących funkcjonowania Szuflady i naszej redakcji. Nadii Palak dziękuję za mistrzowskie załatwianie spraw z wydawnictwami i otwartość na wszelką współpracę redakcyjną.
Życzę sobie, żeby nasz zespół działał jeszcze wydajniej i solidniej niż w minionym roku, a nasza kreatywność i wena sprzyjały powstawaniu interesujących, oryginalnych tekstów z dziedziny literatury i kultury. A Wam, nasi drodzy czytelnicy, życzę wielu wspaniałych lektur, odkryć literackich i przede wszystkim żywego zdumienia, które przeżyjecie, czytając niespodziewane zakończenie, bądź podziwiając nowy chwyt narracyjny czy konstrukcyjny. Bo przecież o to chodzi w prawdziwej, dobrej literaturze – o zdumienie. I o chęć sięgnięcia po więcej.
Z serdecznymi pozdrowieniami,
Redaktor Naczelna
Magdalena Pioruńska