PATRONAT SZUFLADY: Wywiad z Jennifer L. Scott – autorką „W domu Madame Chic”

Z przyjemnością przedstawiamy Wam wywiad z Jennifer L. Scott autorką książki „W domu Madame Chic”, która ukazała się w marcu pod naszym patronatem. Zapraszamy do lektury! 

Scott_W domu_m

 Diana Mahmud: Czy uważasz, że kobiety chowają się za fasadą perfekcji, ale tak naprawdę czują się nieszczęśliwe?

Jennifer L. Scott: Sądzę, że kobiety odczuwają potrzebę bycia idealnymi. Szczególnie teraz, gdy istnieją takie strony jak pinterest, możemy odczuwać presję, by zorganizować idealne przyjęcie z idealnym jedzeniem i dekoracjami. Możemy odczuwać presję, aby nasze domy były urządzone w idealny sposób, a nasz wygląd był perfekcyjny. To ważne, aby nie ulegać tej presji, ponieważ osiągniecie perfekcji jest niemożliwe. Cokolwiek widzimy w magazynach, zostało wygładzone. Cokolwiek widzimy w telewizji, zostało wyprodukowane. A codzienne życie nie jest wyprodukowane. Musimy znaleźć perfekcję w byciu niedoskonałą. Najważniejsze, to cieszyć się samym procesem. Jeśli tak bardzo skupiamy się na osiągnięciu perfekcji, to tracimy radość z samego jej poszukiwania. To stąd bierze się nasze poczucie nieszczęścia.

D. M.: Czy masz jakieś sprawdzone sposoby na to, aby pogodzić bycie matką z karierą zawodową?

J.L.S.: Obecnie coraz więcej kobiet pracuje poza domem. Możemy odczuwać presję, ponieważ jednocześnie oczekuje się od nas, że wciąż będziemy zajmować się wszystkimi obowiązkami domowymi i oczywiście nie możemy zaniedbywać naszych dzieci! Uważam, że spędzanie odpowiedniej ilości czasu z dziećmi jest najważniejszym i najlepszym, co możemy zrobić. Więc kiedy wracacie do domu po pracy, poświęćcie swoim dzieciom całą uwagę. Odłóżcie smartfony, nie piszcie SMS-ów. Niech nic was nie rozprasza. Nawet jeśli macie zaledwie 20 minut, zanim zaczniecie gotować kolację – pobawcie się z nimi na podłodze, nawiążcie kontakt. Zapytajcie o ich dzień, pomóżcie odrobić pracę domową albo zróbcie coś kreatywnego razem. Poświęcając dzieciom całą swoja uwagę i nie rozpraszając się niczym, dajecie im znać, jak ważne dla Was są. Wierzę, że bycie matką to najważniejsza rzecz i zawsze stawiam macierzyństwo przed moja pracą.

D. M.: Kiedy czytałam Twoją książkę, myślałam: A co z kobietami, które nie mogą liczyć na swoich partnerów albo mają nastoletnie dzieci, które nie dbają o to, że ich matka chce być chic? Jak one mogą wykorzystać Twoje rady, aby poczuć się lepiej we własnej skórze i domu?

J.L.S.: To zawsze wyzwanie mieszkać z innymi ludźmi, ponieważ tak rzadko znajdujemy się na tej samej ścieżce. Jeśli masz męża lub dzieci, którzy nie dbają o dom, nie pozwól, aby ten fakt zatrzymał Cię na drodze do bycia chic w Twoim domu. Na przykład: przygotowujesz kolację, a wszyscy naprawdę źle się zachowują przy stole. Zamiast zwrócić im uwagę po prostu spokojnie kontynuuj swoje dobre maniery – w końcu załapią. Będziesz doskonałym przykładem do naśladowania dla swoich dzieci. Dbaj o dom, ale uważaj, abyś nie stała się niewolnicą sprzątającą po swojej rodzinie. Jeśli Twoi bliscy nie szanują domu i wszędzie robią bałagan, usiądźcie razem i spróbuj im wyjaśnić, że jeśli nie będą odkładać swoich rzeczy na miejsce, będziesz zmuszona je wyrzucić. Ty i Twój mąż jesteście odpowiedzialni za dom, a dzieci powinny nauczyć się, że powinno się szanować wspólną przestrzeń.

D. M.: Czy uważasz, że kobiety w Europie i Ameryce różnią się podejściem do kariery, rodziny i domu, czy wszystkie pragniemy tego samego?

J.L.S.: Wiem, że potrzebujemy tych samych rzeczy. Wszyscy chcą po prostu być szczęśliwi. Chcemy mieć szczęśliwe życie rodzinne. Nie chcemy być otoczeni przez nieład. Pragniemy spędzać cenny, niczym nie zakłócony czas z naszą rodziną. Chcemy jeść zdrowe posiłki. Potrzebujemy równowagi. Wszyscy pragniemy tego samego i możemy to osiągnąć.

D. M.: Czy uważasz, że jest możliwe połączenie bycia chic z byciem feministką?

J.L.S.: Mam nadzieję! Gdzieś po drodze ludzie zaczęli utożsamiać feminizm z niezajmowaniem się sprawami kobiecymi. Wierzę, że prawdziwy feminizm celebruje naszą wyjątkowość. Nie ma nic złego w tym, że chcemy dobrze się ubrać lub mieć świetny makijaż podczas codziennych obowiązków. Nie możemy wstydzić się tego, że kochamy pieczenie chleba i porządek w domu. Najważniejsze w byciu chic jest posiadanie wewnętrznego spokoju i poczucie wewnętrznego komfortu. Te cechy są na prawdę wyzwalające.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *