Ona – H. Rider Haggard

haggard onaHorace Holly jest samotnym profesorem z Cambridge. Jego przyjaciel, dżentelmen nazwiskiem Vincey, na łożu śmierci powierza opiece Holly’ego swego syna oraz tajemniczą skrzynkę, wraz z instrukcją, by otworzyć ją w dniu dwudziestych piątych urodzin chłopaka. Gdy ten moment nadchodzi, okazuje się, że młody Leo otrzymał w spadku pewną misję – ostatnią wolą ojca było, by syn podążył śladem swego starożytnego przodka w głąb Afryki i odnalazł tam pozostałość dawnej cywilizacji, władanej przez tytułową Oną, która posiąść miała sekret nieśmiertelności. W towarzystwie wiernego sługi Hioba mężczyźni wyruszają na wyprawę, by zbadać zagadkę zaginionej kultury. Tak zaczyna się niezwykła przygoda…

„Ona” to pierwsza (i najbardziej znana) z serii powieści wpisujących się we wczesny nurt lost world. Gatunek ten, jak sama nazwa wskazuje, traktuje o odkrywaniu zaginionych cywilizacji – czy wręcz całych światów – a za jego twórcę nieraz uznaje się właśnie H. Ridera Haggarda. Temat zapomnianych afrykańskich cywilizacji jest rzeczywiście fascynujący, nic dziwnego, że zainspirował autora. Klimat powieści robi duże wrażenie, podobnie jak ujmująca jest ilość przytoczonych antycznych „źródeł”, które mają potwierdzać autentyczność opisanych niezwykłych zjawisk. Mamy więc powieść przygodową w afrykańskiej scenerii, odkrywanie starożytnych tajemnic i… odrobinę starej dobrej mizoginii prosto z XIX wieku.

Trochę nieuczciwie jest piętnować dzieła poprzednich pokoleń z perspektywy tego, co wiemy dzisiaj (że kobieta też jest człowiekiem), a do czego oni z jakiegoś (hm) powodu nie byli w stanie dojść. Niestety, czytając, nie sposób nie zwrócić na ten problem uwagi. Główny bohater i narrator sam nazywa się mizoginem, a swoje poglądy wykorzystuje jako narzędzie do opisania każdej niemal powieściowej sytuacji. Można się nad tymi wzmiankami z pobłażaniem uśmiechać, mnie robiło się jednak dość nieprzyjemnie. Zwłaszcza kiedy autor popuszczał wodze fantazji, kreując zwyczaje wymyślonego przez siebie ludu w sposób co najmniej dziwaczny. Podsumowując, powieść warta jest uwagi ze względu na swoje pionierskie miejsce w historii gatunku, ale dla zachowania dobrego samopoczucia czytać należy ją trochę przez palce.

Alicja Rejek
Ocena: 3/5

Tytuł: Ona
Autor: H. Rider Haggard
Liczba stron: 361
Wydawnictwo: Zysk i s-ka

About the author
Alicja Rejek
Przyszła pisarka, na razie uczęszczająca do jednego z krakowskich liceów. Kocha literaturę; zarówno natchnioną grafomanię, jak i prawdziwy geniusz. Lubi też dalekie podróże, odbyte w czasie przyszłym, silny wiatr i wszystko, co cynamonowe.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *