Nóż z Odessy – Erwin Einzinger

Erwin Eizinger-cover(1)„Nóż z Odessy” to austriacka propozycja Erwina Einzingera w III edycji gdańskiego konkursu Europejskiego Poety Wolności.

Co pan tam właściwie pisze?

Zapisuję to, co pan mówi

(fragm. „Plan wygląda dobrze”)

 

Einzinger najpełniej bodaj zaprezentował ideę wolności w III edycji EPW, przedstawił ją jednak w poetyckim, formalnym charakterze. W ramy wiersza bowiem wcisnął wszystko, co go otacza, prozę życia, można by rzec, bo i jego długa fraza oddala się niepostrzeżenie od liryki, i jego wiersze są niczym poetyckie narracje, opisy, charakterystyki.

Austriacki poeta to prawdziwy eksperymentator – w jego twórczości nie ma miejsca na banał czy zwyczajność – tworzy „chaos” informacyjny, łącząc obserwacje, wyobraźnię, komentarze, zasłyszane rozmowy (czy raczej ich strzępki), znaki graficzne, własne refleksje, by stworzyć w ten sposób opis doświadczeń ludzkich. Autor testuje formę, maksymalnie zbliżając wiersz do prozy, w poetyckie standardy wplata potoczność.

Mam wrażenie, że Einzinger w poszukiwaniu własnego stylu (oryginalności, jakości, która będzie go wyróżniać), usiłuje opowiedzieć świat od początku, jakby „po współczesnemu”. W niezwykle dynamiczny sposób przesuwają się obrazy w tym zbiorze, do złudzenia przypominają pędzący (często na oślep) świat w XXI w.

W „Nożu…” znajdziemy wszystko i wszystkich. Bohaterami (rzadziej podmiotami) będą np. projektantka ogrodów, hodowca rzepaku Dariusz, optyczka, Antonia, pan Leichleitner, biolożka, muzykanci, urzędniczki straży miejskiej, sopranistka z Lipska czy lekkoatletki amatorki. Nieograniczona też jest tu przestrzeń, np.: dworzec w Baden-Baden, dom opieki, szpital, stacja benzynowa, góry, parking. Ale przede wszystkim zaskakuje tworzywo, z którego Einzinger buduje wiersz – rozmowy, myśli, komentarze, fantazje, opisy (np. zdjęcia, widoku, osoby), egzotyczne melodie, głos mlaskania, ogłoszenia w prasie, błędy drukarskie w ostatniej linijce składanego programu z opery, hasła krzyżówkowe, wywiady, cytaty, znaki graficzne itd.

Poeta komentuje teraźniejszość, ale i przeszłość, sztukę, postawy społeczne, sprawy, które zajmują każdego z nas. Odnoszę wrażenie, że fragment jednego z wierszy Einzingera będzie najlepszą charakterystyką zawartości tomu:

Mocno stopione w jeden wielobarwny

Kleks złożony z wrażeń & mglistych wspomnień,

Których brzegi szybko się strzępią.

 

Czy „Nóż z Odessy” wzbogaci czytelnika, zainspiruje czy może pozostawi go z niedosytem lub bólem głowy?

Kinga Młynarska

About the author
Kinga Młynarska
Mama dwójki urwisów na pełny etat, absolwentka filologii polskiej z pasją, miłośniczka szeroko pojętej kultury i sztuki. Stawia na rozwój. Zwykle uśmiechnięta. Uczy się życia...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *