Nowy, wspaniały Irak – Mariusz Zawadzki

Demokracja to ponoć najlepszy system na świecie. Co prawda ma mnóstwo wad, ale jedną poważną zaletę – nie wymyślono jeszcze systemu, który byłby lepszy. Nic dziwnego, że Amerykanie są tak dumni ze swej demokracji i próbują ją wcisnąć wszędzie, gdzie się da, tworząc docelowo „nowy, wspaniały świat” (jak to określił doradca prezydenta Busha Paul Wolfowitz). Dlaczego zatem ów cudowny system nie sprawdził się w Iraku?

Od czasów sprowokowanej przez atak armii Husseina na Kuwejt wojny w 2003 roku rząd i wojsko koalicji dowodzonej przez USA próbuje ustabilizować sytuację w tym kraju. Niestety, efekt jest odwrotny do zamierzonego. Historię zmian w Iraku oraz codzienne życie mieszkańców tego kraju  opisuje w swych reportażach Mariusz Zawadzki.

Książka o przewrotnym tytule „Nowy wspaniały Irak” to zapiski z podróży autora do Iraku w latach 2003-2009. Cykl poruszających reportaży opisujących codzienne życie mieszkańców Iraku po interwencji wojsk koalicji, pokazujący dobitnie, dlaczego model demokratyczny w targanym konfliktami religijnymi i politycznymi kraju nie ma szans na wprowadzenie. Zawadzki wyjaśnia w poszczególnych reportażach zależności między mniejszościową, ale rządzącą grupą sunnitów a większościową, ale od dawna będącą prześladowaną ludnością szyicką. Należy dodać do tego zamieszkujących północne regiony kraju  Kurdów a także pomniejsze, ale ważne ugrupowania pokroju armii Mahdiego by uzmysłowić sobie skomplikowaną sytuację, która tworzy religijno-politycznego pata.

Kiedyś o wybitnym polskim piłkarzu, Andrzeju Szarmachu mówiło się, że potrafi wsadzić głowę tam, gdzie inni boją się wsadzić nogę. Coś podobnego można powiedzieć i o Mariuszu Zawadzkim. Już w pierwszym reportażu opisuje próbę kupna rakiety przeciwlotniczej i co dziwniejsze, udaje mu się! No, prawie, bo wkrótce potem okazuje się, iż jest to broń niewątpliwie skuteczna, ale przeciw pojazdom opancerzonym. Zawadzki podczas swych podróży przeżywa również próbę porwania, by dostać się do baz rebeliantów kurdyjskich udaje sprzedawcę Biblii a także ma wątpliwą satysfakcję z przeżycia wybuchu miny-pułapki pod pojazdem, którym jechał.

Przez cały czas z kart książki sączy się ból i cierpienie. Autor ryzykuje wiele, bo też nigdy nie wiadomo, kim okaże się jego rozmówca. Nie ma pewności, czy samochód, do którego wsiada zawiezie go tam, dokąd chce, czy też będzie to jego ostatnia podróż. Ale też dzięki tej książce poznamy historię tego arabskiego kraju i zrozumiemy, dlaczego amerykańsko-brytyjski model rządzenia nie ma szans sprawdzić się w Iraku. Zresztą warto pamiętać, że autorem słów: „Jestem jak najbardziej za tym, żeby używać trujących gazów przeciwko niecywilizowanym plemionom”  był nie (jakby mogło się wydawać) Saddam Hussein ale brytyjski premier Winston Churchill.

Zresztą autor, choć stara się być obiektywny i przedstawić punkt widzenia każdej ze stron, nie tylko Irakijczyków ale również wojsk koalicji, daje wyraźnie odczuć swą niechęć do działań Amerykanów i Brytyjczyków. Nic zresztą dziwnego, w wielu miejscach strzały i krzyki na ulicach zamierają tylko na czas przejazdu koalicyjnego patrolu, po czym wszystko wraca do krwawej normy. Narzucony pokój okazuje się być tylko iluzją, w którą koalicja rządząca Irakiem chce wierzyć. Nawet w sprzyjającym Amerykanom Kurdystanie nie można czuć się bezpiecznie.

Całości dopełniają zdjęcia, niektóre zresztą znane (jak choćby torturowanie jeńców irackich przez wojska koalicji). Książka Zawadzkiego nie odpowiada na żadne pytanie dotyczące drogi, jaką powinien obrać ten kraj, by znów na ulicach tętniło życie, a nie krążyła śmierć. Autor nie osądza, nie feruje wyroków, nie stara się umoralniać. Ta książka to zbiór świetnie napisanych reportaży pozwalających nam wiele rzeczy zrozumieć i zinterpretować po swojemu. A kto w tej krwawej wojnie ma rację? O tym już, czytelniku, musisz zdecydować sam.

Robert Rusik

Autor: Mariusz Zawadzki

Tytuł: Nowy wspaniały Irak

Wydawnictwo: WAB

Data wydania: 2012

Stron: 336

About the author
Robert Rusik
Urodził się w 1973 roku w Olkuszu. Obecnie mieszkaniec Słupcy, gdzie osiedlił się w 2003 roku. Pisze od stosunkowo niedawna, jego teksty publikowały „PKPzin”, "Kozirynek", "Cegła", "Szafa", „Szortal”. Ma na koncie kilka zwycięstw oraz wyróżnień zdobytych w różnych konkurach literackich (organizowanych m.in. przez portale Fantazyzone, Erynie, Weryfikatorium, Apeironmag, Szortal i inne), w tym prestiżową statuetkę „Pióro Roku 2009” przyznaną przez Słupeckie Towarzystwo Kulturalne. Przeważnie pisze fantastykę, choć zdarza mu się uciec w inne rejony literatury. Od 2010 roku felietonista Magazynu Kulturalnego „Apeiron”, od lipca 2011 także „Szuflady”. W 2012 roku ukazał się jego ebook „Isabelle”. Prywatnie szczęśliwy mąż oraz ojciec urodzonego w 2006 roku Michałka i urodzonej w 2012 roku Oleńki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *