Nie traćmy ani chwili – Jill Mansell

Mansell_Nie tracmy ani chwili_mCzęsto można spotkać się z opinią, że romanse i książki o tematyce obyczajowej są przeznaczone wyłącznie dla kobiet. Mężczyznom nie wypada czytać o uczuciach. To jednak tylko stereotyp. Istnieją przedstawiciele tzw. płci brzydkiej, którzy przyznają się do sięgania po utwory o miłości. Zwłaszcza, gdy są napisane lekkim piórem i dowcipnie. Takim dziełem jest już druga wydana w Polsce powieść Jill Mansell pt. „Nie traćmy ani chwili”.

Dexter jest imprezowiczem, kochającym modne kluby i trwające jedną noc przygody z kobietami. Niespodziewanie jego świat wywraca się do góry nogami. Po śmierci siostry ma zaopiekować się siostrzenicą Delphi. Musi spoważnieć i zrezygnować z dotychczasowego życia. Nic nie będzie już takie, jak dawniej. Aby lepiej wypełnić swoje nowe obowiązki, wyprowadza się z dzieckiem do wiejskiego domu pod Londynem. Tęskni jednak za przeszłością. Czy Dexter poradzi sobie w nowej roli? Czy znajdzie kobietę, która pokocha jego i Delphi?

Akcja utworu biegnie dwutorowo: z jednej strony czytelnik obserwuje kolejne kroki Dextera w byciu ojcem, a z drugiej śledzi losy Molly, zabawnej i inteligentnej mieszkanki miejscowości, do której przeprowadza się Dexter. Czy ich drogi skrzyżują się w pewnym momencie? Tradycja literacka każe wierzyć, że tak rzeczywiście się stanie. Można również domyślić się zakończenia utworu. Powieść nie jest jednak w pełni przewidywalna – Mansell zapewnia czytelnikowi kilka niespodzianek w trakcie lektury.

Niektórzy mogą zarzucić autorce dziecięcą wręcz naiwność i brak realizmu w rozwoju fabuły. Optymizm i patrzenie na świat przez różowe okulary to jedno, a „przesłodzenie” historii to coś zupełnie innego. Właściwie wszystko kończy się w niej dobrze. Nie traktuję tego jako wadę, bo w utworach o takiej tematyce nie można inaczej. Mimo to, przy lekturze „Nie traćmy ani chwili” czasami nachodziły mnie już wątpliwości, czy rzeczywiście coś takiego mogłoby się wydarzyć w prawdziwym życiu. Myślę jednak, że każdy z nas czasem potrzebuje czegoś, co doładuje nas pozytywnie. I taką rzeczą jest powieść Mansell.

Kamila Zielińska
Ocena: 4/5

Tytuł: Nie traćmy ani chwili
Autor: Jill Mansell
Przekład: Małgorzata Hesko-Kołodzińska
Oprawa: broszurowa ze skrzydłami
Liczba stron: 472
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie

About the author
Kamila Zielińska
Studentka, uwielbiająca chodzić własnymi ścieżkami i leżeć na trawie. Patrzy wtedy w niebo i macha do gwiazd. Kocha wizyty po drugiej stronie lustra, dlatego uwielbia czytać. Kiedy zejdzie na ziemię, co nie zdarza się zbyt często, z radością przelewa swoje myśli na papier, mając nadzieję na związaną z tym przyszłość. Współpracuje z portalami Szuflada.net oraz prozaicy.blogspot.com. Plany na przyszłość? Tak wiele, że potrzebuje 9 żyć, by je wszystkie spełnić.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *