Agnieszka Osiecka kojarzona jest przede wszystkim z piosenkami, których teksty wciąż są aktualne, tak samo dotykają różne pokolenia. Mistrzyni słowa. Jej mistrzostwo widać też doskonale w niepublikowanej dotąd powieści „Neponset”, która – jak niemal każda linijka przez Osiecką napisana – dotyczy nieszczęśliwej miłości, samotności i tęsknoty.
Powieść stanowi fragment pamiętnika Marty, przebywającej w C. Łatwo można zidentyfikować miasto jako Cambridge w USA. To wstrząsające studium samotności i popadania w obłęd z powodu miłości bez wzajemności. Kobieta wszędzie widzi znaki – proroctwa związane z nią i utraconym mężczyzną: wypadek samochodowy („oczywiście upozorowany”) i policjant pokazujący jej zakaz ruchu są zakazem myślenia o ukochanym; żółta plama po herbacie na bluzce jest „listem – upomnieniem: Nigdy nie byłaś czysta”; papierowy gołąb znaleziony na ulicy to pocztylion – zachęta do przejścia na drugą stronę rzeki, gdzie jest on. Patrzy na jego zdjęcia, ale tylko w określone dni. Obrazy żyją – ukochany się na nich starzeje, zmienia, jest smutny.
Marta wariuje z samotności i miłości – spotyka dziwne postaci, majaczy, czuje, że jest śledzona. Ma wrażenie, iż bierze udział w jakiejś grze, jest sterowana, a wszyscy uczestniczą w spisku, zmawiają się przeciw niej. Ludzie ją odrzucają, sama ukrywa się pod szerokim kapeluszem, ale jednocześnie pragnie z nimi kontaktu, nawet przebrana za klauna.
Nikt tak jak Osiecka nigdy nie pisał o odrzuconej miłości. I tak jest też w jej prozie – wypełnionej pięknymi zdaniami, pełnymi metafor, wirtuozerii. „Zapisuję to w pierwszej osobie liczby pojedynczej, ale czynię tak tylko dla wygody. W każdej chwili możemy to zmienić. Zresztą w moim przypadku nie można być pewną, czy pierwsza osoba jest istotnie pierwsza. Może jestem druga albo nawet ostatnia. To by wyjaśniało moją przerażającą lekkość” – to krótka próbka wysublimowanej narracji oraz jakże trafna refleksja na temat bycia odrzuconą kochanką.
Tę książkę czyta się powoli, smakując każdą z fraz. Powieść prawdopodobnie nie została ukończona, schowana do szuflady. Jeśli więc to tylko zarys, jak wyglądałaby dopieszczona całość? Możemy tylko żałować, że nigdy tego nie przeczytamy.
Tytuł: „Neponset”
Autorka: Agnieszka Osiecka
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Premiera: 17 maja 2016