Na zimno zemsta smakuje najlepiej – recenzja komiksu „Wounded”

Egmont jest wydawnictwem, które raczej nie słynie z promowania debiutantów. W zasadzie dopiero bardzo mocno nagłośniony konkurs na komiks dla dzieci im. Janusza Christy przełamał tę zasadę. Na tym polu trzeba oddać Egmontowi, co należne. Obok kultury gniewu kreuje on bowiem niejako na nowo cały segment komiksu dziecięcego, dostarczając nie tylko nowych tytułów, ale także nowych nazwisk.

Wounded01_okl

Wstęp ten nie ma na celu wprowadzenia do analizy obecnej sytuacji na rynku komiksu kierowanego do młodszych czytelników, a raczej uzmysłowić, jakim zaskoczeniem może być tytuł zupełnie nowego autora w ofercie Egmontu. Oto bowiem podczas tegorocznej Komiksowej Warszawy wydawca zaprezentował pierwszy album serii „Wounded” wcześniej nieznanego Mikołaja Spionka.

Już okładka zapowiada, z jakiego rodzaju komiksem mamy do czynienia. Jeździec dosiadający objuczonego konia i prowadzący luzaka spogląda na spękaną od słońca dolinę. „Wounded” to rasowy western, gatunek, który ostatnimi czasy wydaje się wracać do łask (nie tylko w komiksie, ale przede wszystkim w kinie).

Wounded1_p22

Głównym bohaterem komiksu jest młody rewolwerowiec, który jako dziecko stracił rodzinę w wyniku zatargu o roponośną ziemię. Po latach szuka zemsty. Niezbyt skomplikowana fabuła, przynajmniej w pierwszym albumie, nie obfituje w zbyt wiele zaskoczeń i zwrotów akcji. Spionek nie wychyla się poza standardową konstrukcję westernu i raczej nawiązuje do klasyki niż szuka własnej drogi. Czy to źle, czy dobrze, tak naprawdę okaże się dopiero wraz z rozwojem fabuły w kolejnych częściach.

Wounded1_p30

Na uwagę z całą pewnością zasługują rysunki autora. Okładka, szczególnie  jak na debiutanta, robi piorunujące wrażenie. Obserwując facebookowy profil autora, można żywić duże nadzieje związane z przyszłością tego artysty. Nie zdziwiłbym się, gdyby kiedyś wystąpił w roli rysownika frankofońskiej serii głównego nurtu. Polscy twórcy wszak już przetarli szlaki (nie mam tu na myśli jedynie Grzegorza Rosińskiego!), więc dlaczego nie? Jedynym mankamentem jest operowanie kolorami. Niestety, tu widać, że przed Spionkiem jest jeszcze sporo pracy.

Pierwszy album serii „Wounded” wprawdzie pod względem fabularnym nie rzuca na kolana, lecz zdecydowanie każe zwrócić uwagę na autora, jako bardzo obiecującego twórcę rozrywkowego komiksu  środka. Zresztą wsparcie od dużego wydawcy, jakim jest Egmont, rokuje jak najlepiej. Kibicujemy!

Karol Sus

Scenariusz: Mikołaj Spionek
Rysunki: Mikołaj Spionek
Wydanie: I
Data wydania: Maj 2017
Seria: Wounded
Druk: kolor
Oprawa: twarda
Format: 215×285 mm
Stron: 56
Cena: 34,99 zł
Wydawnictwo: Egmont
ISBN: 9788328118812

About the author
Karol Sus
Rocznik ‘88. Absolwent Uniwersytetu Warmińsko- Mazurskiego w Olsztynie. Wychowany na micie amerykańskiego snu. Wciąż jeszcze wierzy, że chcieć – to móc. Wolnościowiec. Kinomaniak, meloman, mól książkowy. Namiętnie czyta komiksy. Szczęśliwy mąż i ojciec.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *