Mitologia fińska: Święte piwo

W mitach z różnych stron świata występują niezwykłe, święte napoje, odgrywające dużą rolę w kulcie bogów. W Grecji było to wino powiązane z czczeniem Dionizosa. W mitologii skandynawskiej niemałą rolę odgrywał miód poezji, skaldenmet, który stanowił źródło poetyckiego natchnienia. Jego szafarzem był sam Odyn. Jakuci odprawiali rytuał ysyach, który nie mógłby się obyć bez picia kumysu. Irańska „Awesta” opowiada o haomie, uwarzonej przez Wiwahwanta, ojca Jimy, praojca wszystkich ludzi. W kulturze fińskiej rolę boskiego trunku odgrywa piwo. Jak ono powstało, opowiada mit o narodzinach złocistego trunku.
Jako warząca piwo najczęściej wymieniana jest Osmotar. W różnych wersjach pojawiają się też imiona Saarivo, Kapu, Kalevatar oraz Opramin. Nie są to jednak jakieś mityczne postacie, lecz spersonifikowane nazwy rodzajów drożdży, które jak wiadomo, są niezbędne do produkcji piwa.

Osmotar z trzaski wyjętej z podłogi, stworzyła rudą wiewiórkę. Nakazała jej udać się do lasu i przynieść świerkowych szyszek. Jednak misja zakończyła się niepowodzeniem.

    Wiewiórka, moja ptaszyna,
Pobiegła po szyszkę z lasu,
Oddała ją w ręce Kapu.
Kapu wsadziła ją do brahy,
Lecz nie fermentuje piwo,
Nie burzy się złota braha¹.

Osmotar stworzyła zatem rudego lisa i wysłała po stulichę. Jednak rezultat także nie okazał się zadowalający. Za trzecim razem powołała do życia kunę i poleciła jej zdobyć pianę z pyska klaczy. I wreszcie sukces – tym razem piwo się uwarzyło.

Ślina jako ferment piwny występowała w wielu obszarach Europy i Azji, nie jest to wyłącznie wątek fiński. Z tym, że najprawdopodobniej doszło do pomyłki. Ślina klaczy i niedźwiedzi nie była wykorzystywana w procesie fermentacji. Zamiast niedźwiedzi powinny być wieprze (karhu < karju), a zamiast klaczy świnie (ori < orois – sika).

W innej pieśni warzenie piwa to dopiero pierwszy etap. Uznano, że sam trunek nie wystarczy do hucznego biesiadowania. Zaczęto szukać śpiewaka. Jednak poszukiwania szły opornie. Zadaniu nie podołał łosoś ani szczupak. Zrobił to dopiero Väinämöinen. Wedle tej wersji, właśnie piwo skłoniło go do występowania w roli pieśniarza. Jednak po trzech dniach nawet staremu Väinämöinenowi zabrakło pomysłów. Wybrał się zatem po, jak to obrazowo określa pieśń, „gwóźdź z Tuoneli, śrubę z Manali”. Innymi słowy – udał się na drugi świat, aby zebrać więcej wątków służących tworzeniu pieśni. Piwo odgrywa w tym przypadku podobną rolę jak skandynawski miód poezji – jest źródłem natchnienia.

Kahja – „święte piwo” – to ważny element wielu uroczystości. Vakkove, święto rolników w Ingrii, nie mogło się obyć bez warzenia piwa, ale tylko ze składników zebranych w obrębie świętującej grupy.
Istniały też biesiady, w których uczestniczyły tylko kobiety, jak „babskie prazdniki”, obchodzone w dniu św. Jerzego (25 kwietnia). Jedna z gospodyń, znająca się na rzeczy, warzyła trunek. Pozostałe przygotowywały jedzenie i przynosiły do wybranego na świętowanie obejścia. Następnie odbywało się „jyrkie”. Brały w nim udział tylko mężatki i wdowy.

Jedna ze starych kobiet mówiła: „Ja jestem Jyrki”, po czym kładła się do długiego koryta, podnosząc spódnice, pod którymi była zupełnie naga. Inne niewiasty obnosiły ją po wsi. Mężczyźni i dzieci obserwowali pochód, krzycząc: „Jyrkee prowadzą! Jyrki idzie!”. Po czym kobiety wracały do zabawy we własnym gronie.

Z kolei w Rautalampi urządzano uroczystości w dniu św. Katarzyny (25 listopada). Zwano je „Piwkiem Katarzyny” lub „Pijatyką Kasi”. Zaczynała się ona wczesnym rankiem. Gospodynie gotowały polewkę, którą podawano krowom wraz z piwem. Ludzie raczyli się tymi samymi przysmakami. Modlono się przy tym o pomyślność w dalszej hodowli.

Piwo w mitologii fińskiej to nie tylko napój wprawiający w dobry humor. To kahja – „święte piwo”, kluczowy element większości świąt i obrzędów. Trunek pełnił rolę swoistego „spoiwa” ludzi, którzy także dzięki niemu łączyli się w grupę społeczną o tych samych przekonaniach religijnych.

Barbara Augustyn

¹ M. Haavio, „Mitologia fińska”, przeł. J. Litwiniuk, Warszawa 1979, s. 287.

About the author
Barbara Augustyn
Redaktor działu mitologii. Interesuje się mitami ze wszystkich stron świata, baśniami, legendami, folklorem i historią średniowiecza. Fascynują ją opowieści. Zaczytuje się w literaturze historycznej i fantastycznej. Mimowolnie (acz obsesyjnie) tropi nawiązania do mitów i baśni.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *