Michael Haneke. Zawód: reżyser – Yves Montmayeur

Misiek HanekePomysł na film dokumentalny poświęcony Michaelowi Henekemu mógł wydawać się karkołomny. Jak zbliżyć się do twórcy, który od początku kariery konsekwentnie strzeże życia prywatnego, dzieląc się jedynie niezbędnymi i szczątkowymi informacjami na swój temat? Ives Montmayeur zrealizował portret austriackiego reżysera, odsłaniając kulisy powstawania wszystkich jego dzieł od początku, trwającej prawie ćwierćwiecze, kariery.

Film otwiera scena zabójstwa pochodząca z „Benny’s video”, po której kamera skupia się na oku, wnikliwie obserwującego Michaela Hanekego. Chłodne, nieruchome i uważne spojrzenie jest symptomatycznym wyznacznikiem jego twórczości. Montmayeur przybliża postać Austriaka poprzez fragmenty filmów, nagrania z planu i wywiady udzielane przez Hanekego oraz jego ulubionych aktorów: Isabelle Huppert, Susanne Lothar, Jean-Louisa Trintignant, Emanuelle Rivę i Juliette Binoche. Począwszy od oscarowej „Miłości”, na „Siódmym kontynencie” kończąc, poznajemy filozofię, ideologię i postawę twórczą 71-letniego reżysera w miejscu, które go definiuje – na planie filmowym.

Haneke na planie porzuca znaną z wywiadów zachowawczość i zdystansowanie, w rezultacie przyjmując aktywną oraz zaangażowaną postawę. Jego perfekcjonizm może wydawać się wręcz obsesyjny, ale wynika to z dopracowanej pod każdym kątem koncepcji filmu, której współtwórcy muszą się bezwzględnie podporządkować. Dla wielu praca z Hanekem jest trudna. Jean-Louis Trintignant bez wahania nazywa go geniuszem, ale z uśmiechem dodaje, że tylko Haneke dobrze bawi się na planie. Dla reszty ekipy to ciężka praca wymagająca ogromnego zdyscyplinowania i całkowitego oddania. Juliette Binoche zaś zwraca uwagę na radykalizm każdego z jego filmów. Ze wszystkich wydarzeń szczególnie jedno zapada w pamięć. Podczas kręcenia „Miłości” Emanuelle Riva próbowała nawet odejść, czując, że rola wymaga od niej zbyt wiele i staje się doświadczeniem wręcz traumatycznym.

Co ciekawe, film Montmeyeura odsłania przed widzami inną, mniej znaną stronę Hanekego. Widzimy go dowcipkującego, niekiedy roześmianego do rozpuku (jak choćby w scenie z piszczałką w „Białej wstążce”). Wbrew powszechnemu wyobrażeniu Austriak ma w sobie duże pokłady ciepła, serdeczności i humoru. Przyznam się, że momentami przecierałem oczy z niedowierzania.

Yves Montmayeur, który realizował wcześniej dokumenty poświęcone m.in. Christopherowi Doyle’owi, Johnnie’emu To czy Asii Argento, podjął się tym razem trudnego zadania. Próbował zbliżyć się do twórcy, który ma wyraźnie wyznaczone granice prywatności oraz zachowuje dystans wobec tematów niezwiązanych z reżyserią i kinem. Oglądając film Montmayeura, można odnieść wrażenie iluzji intymności. Z jednej strony towarzyszy nam przekonanie, że francuskiemu dokumentaliście udało się pójść krok dalej i przełamać dystans Hanekego, ale jednocześnie z filmu nie dowiadujemy się w zasadzie nic nowego o samym Austriaku, jego życiu czy metodzie twórczej (pomijam opowiadane anegdoty). Reżyser nie obnaża się w stopniu większym niż we wcześniej udzielanych wywiadach.

Dokument Ivesa Montmayeura pozostawia pewien niedosyt. Choć wypowiedzi Hanekego i aktorów są zajmujące, a całość ogląda się z zainteresowaniem, brakuje konkretnej myśli porządkującej dzieło. Zupełnie, jakby to był pełnometrażowy making of. Film może przyciągnąć nową widownię Hanekemu, ale nie wniesie ożywczej wiedzy osobom zaznajomionym z jego twórczością.

Tomasz Baldziński
Ocena: 3,5/6

Reżyseria: Yves Montmayeur
Tytuł oryginalny: Michael Haneke – Porträt eines Film-Handwerkers
Premiera polska: 31 maja 2013
Produkcja: Austria, Francja
Występują: Michael Haneke, Juliette Binoche, Isabelle Huppert, Susanne Lothar, Jean-Louis Trintignant, Emanuelle Riva, Beatrice Dalle
Dystrybutor: Spectator

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *