Ostatnio w Polsce ukazuje się mnóstwo tzw. literatury erotycznej. Ma ona nawet swój osobny dział w największej księgarni sieciowej. Nie ma jednak wątpliwości co do tego, że powieści takie z wyszukanym i oryginalnym językiem erotyczny mają niewiele wspólnego. Więcej jest wokół nich zamieszania, wynikającej z reklamy, niż są tego warte. Dlatego warto sięgnąć do klasyki, czyli „Małych ptaszków” Anais Nin. To zbiór trzynastu opowiadań, których centrum stanowi pożądanie.
Sama autorka już we wstępie wspomina, że utwory tego rodzaju tworzyła wraz z grupą – tak samo jak ona – głodnych przyjaciół. Był to po prostu dobry sposób na zarobek. Nin jednak odnalazła się w tym gatunku – tak (wbrew pozorom) trudnym i stworzyła własny sposób pisania o seksie. Jednym z najbardziej rozpoznawalnych elementów jej twórczości jest umieszczenie ich akcji w środowisku bohemy artystycznej, tak bliskiej Nin.
Pisarka była osobą, która budziła (i do dziś budzi) wielkie emocje. Nie była „grzeczną dziewczynką” – jej życie wypełniali mężczyźni i kobiety, a o swoich związkach (często nietypowych) nie bała się mówić głośno. Najbardziej znaną jej relacją jest ta z Henrym Millerem, autorem „Zwrotnika raka”, a także z jego żoną. Przez 11 lat miała dwóch mężów, o czym dowiedzieli się oni dopiero po jej śmierci. Była niekonwencjonalna i nietuzinkowa – podobnie jak jej twórczość.
Teksty w „Małych ptaszkach” to wachlarz ludzkich pragnień i namiętności. Dla Nin nie ma tematów tabu. Już w tytułowym opowiadaniu pisze o fascynacji dorosłego mężczyzny dziewczynkami z pobliskiej szkoły. Nie zabraknie tu także trójkątów, zdrad, miłośći homo– i biseksualnej. Miłość erotyczna nie ma dla pisarki żadnych barier. Balansuje na granicy, pisząc o kazirodztwie czy pedofilii.
Nin potrafi opisać zarówno akt seksualny, jak i fantazje, pragnienia. Erotyka dzieje się dla niej także poza ciałem, poza dosłownym dotykiem. Z jednej strony nie unika dosłowności, z drugiej jednak jej język jest pełen metafor, porównań. Nin to mistrzyni pisania o erotyzmie kobiecym – pokazuje, że ma on wiele odcieni, a przede wszystkim nie ocenia. Opowiadania pełne uwolnionej, niczym nieskrępowanej kobiecej zmysłowości.
Tytuł: Małe ptaszki
Autorka: Anais Nin
Tłumaczenie: Mieczysław Dutkiewicz
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data premiery: marzec 2014
Liczba stron: 184