Mag niezależny Flossia Naren – Kira Izmajłowa

W gąszczu przeróżnych tytułów fantasy, traktujących o magach i o sposobach wykorzystywania magii znalazła się również pozycja autorstwa Kiry Izmajłowej pt.: „Mag Niezależny Flossia Naren”. Kiedy pierwszy raz sięgnęłam po tę książkę, rzuciło mi się w oczy pewne podobieństwo do „Zawodu: Wiedźmy” Olgi Gromyko. Po pierwsze także tutaj mamy do czynienia z silnym charakterem kobiecym, napędzającym akcję, a po drugie, aby wykonywać zlecenia bohaterka często udaje się w podróż. Jednakże na tym wszelkie podobieństwa się kończą i w rezultacie otrzymujemy dzieło zgoła odmienne od wspomnianego cyklu Gromyko.

Flossia Naren jest magiem. I to nie byle jakim, bo magiem- justycjariuszem. Innymi słowy jej umiejętności pomagają przy rozwiązywaniu skomplikowanych zagadek kryminalnych. Ponadto posiadła rzadki zmysł podążania odpowiednim tropem, którego nie dostrzegłby żaden mniej uzdolniony śledczy. Co więcej Flossia jest jedynym magiem- kryminalistą w mieście poza swoim starszym kolegą, trzymającym się na dystans od niebezpiecznych eskapad i podejrzanych typów. Cała brudna robota w mieście spada więc na głowę naszej bohaterki.

Poznajemy ją właśnie w momencie, kiedy przybywa na miejsce zbrodni. Ciała są dwa: smok i księżniczka. Na podstawie swojej wyrachowanej dedukcji, Flossia odkrywa prawdę o wydarzeniach, które zaszły, nim doszło do tragedii. Okazuje się bowiem, że wizerunek smoka z bajki o rycerzu i księżniczce jest mocno koloryzowany… Aby odciągnąć uwagę króla i jego dostojników od prawdy, panna Naren pozbywa się zwłok, a odpowiedzialnością za ten wypadek obarcza jednego z eskortujących ją żołnierzy. W ten sposób los stawia na jej drodze porucznika Laurinne’a, młodego wojaka o jednoznacznie arystokratycznych korzeniach, pałającego żądzą zemsty za pogrążenie swojego niewinnego podwładnego. Przynajmniej z początku…

Każdy kolejny rozdział książki przedstawia zmagania bohaterki z nowymi sprawami kryminalnymi. Często w poszukiwaniach prawdy towarzyszy jej Laurinne, a także jej złośliwy dziadek, po którym odziedziczyła godność maga- justycjariusza. Uczestniczymy więc w tajemniczych porwaniach, próbujemy pozbyć się ducha, czy odkryć tożsamość złodzieja cennych koni, a wszystko to po to, żeby na sam koniec trafić do zaklętego lasu, by zmierzyć się z sekretem schowanej w nim twierdzy i jej mieszkańców. Za każdym razem autorka dostarcza nam wyczerpujących opisów realiów i świata przedstawionego, kreuje interesujące sprawy kryminalne i ich głównych bohaterów. Dużym plusem książki jest właśnie ta dbałość o szczegóły i wielokrotne zrywanie Izmajłowej z tradycyjnymi wizerunkami fantastycznych postaci, chociażby smoków.

Sama Flossia osobiście nie przypadła mi do gustu. Jest do bólu realistyczną i konkretną kobietą, co jest mocno wskazane w wykonywanym przez nią zawodzie. Czasami jednak drażniła mnie jej arogancja i brak poczucia humoru, który próbowała nadrabiać cynizmem i ironią. Z drugiej strony autorce należą się pochwały za to, że pokusiła się o kreację zupełnie innej postaci kobiecej – silnej, niezależnej, przesiąkniętej typowo męskim spojrzeniem na świat. Tym bardziej romantyczny, egzaltowany Laurinne zdaje się nabierać rysów typowo kobiecych, jest całkowitym przeciwieństwem panny Naren, choć mniej, lub bardziej dziarsko stara się dotrzymywać jej kroku.

Mimo wszystko polecam sięgnąć po tę powieść. Jest napisana przystępnym, barwnym językiem, a małe niedociągnięcia w sferze charakterologicznej postaci są na dobrą sprawę kwestią indywidualnego gustu czytelniczego. Miłośnicy silnych, zdecydowanych kobiet zdecydowanie się nie zawiodą, podobnie zwolennicy magii w każdej dozwolonej, bądź niedozwolonej postaci. Miejmy nadzieję, że druga część perypetii Flossii Naren przyniesie rozwiązanie kiełkującej intrygi, a może też ocieplenie wizerunku głównej bohaterki.

Magdalena Pioruńska

Ocena: 3,5/5

Autor: Kira Izmajłowa

Tytuł: Mag Niezależny Flossia Naren

Wydawnictwo: Fabryka Słów

Data wydania: 2011

Liczba stron: 397

About the author
Magdalena Pioruńska
twórca i redaktor naczelna Szuflady, prezes Fundacji Szuflada. Koordynatorka paru literackich projektów w Opolu w tym Festiwalu Natchnienia, antologii magicznych opowiadań o Opolu, odpowiadała za blok literacki przy festiwalu Dni Fantastyki we Wrocławiu. Z wykształcenia politolog, dziennikarka, anglistka i literaturoznawczyni. Absolwentka Studium Literacko- Artystycznego na Uniwersytecie Jagiellońskim. Dotąd wydała książkę poświęconą rozpadowi Jugosławii, zbiór opowiadań fantasy "Opowieści z Zoa", a także jej tekst pojawił się w antologii fantasy: "Dziedzictwo gwiazd". Autorka powieści "Twierdza Kimerydu". W życiu wyznaje dwie proste prawdy: "Nikt ani nic poza Tobą samym nie może sprawić byś był szczęśliwy albo nieszczęśliwy" oraz "Wolność to stan umysłu."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *