La sirga

Reżyseria: William Vega

Los często kieruje nas na nieznane ścieżki, które prowadzą do nowej rzeczywistości. Rzeczywistości obcej i nieoswojonej, którą łagodzą upływający czas i przyzwyczajenie. Na taką właśnie ścieżkę wkroczyła Alicja, główna bohaterka filmu „La Sirga”. Dziewczyna straciła rodziców, uciekła z wioski zniszczonej przez wojsko i postanowiła wyruszyć na poszukiwania jedynego krewnego – starszego wuja Oscara. Po mozolnej i wyczerpującej wędrówce dotarła do położonej nad jeziorem, zniszczonej posiadłości La Sirga. W zamian za pomoc przy pracach remontowych Oscar zgodził się, by Alicja zatrzymała się u niego. Od tego momentu szare wnętrze pensjonatu zaczęło nabierać kolorów, z dnia na dzień stawało się przytulniejsze, by w końcu wyglądać zachęcająco dla potencjalnych gości.

 

„La Sirga” to pełna nostalgii i smutku opowieść o młodej, samotnej dziewczynie, która musi wykazać się niebywałą odwagą i siłą, by przetrwać. Radzi sobie z tym znakomicie, odnajdując chwilowy sens w pracy fizycznej, choć jej życie jest pozbawione zwykłych przyjemności, a wieczory i noce wypełnia strach przed niezidentyfikowanym zagrożeniem.

Charakterystyczny dla „La Sirgi” jest motyw mgły i szarości, które stanowią permanentne tło i główny element ujęć. Można odnieść wrażenie, że prawie każdy z bohaterów nosi tę mgłę w sobie i skrywa za ponurym obliczem swoje lęki oraz obawy. Niewypowiedziane słowa i obecność dorastającej dziewczynki w domu dojrzałego mężczyzny wywołują ciężką atmosferę między domownikami, która zagęszcza się jeszcze bardziej po powrocie syna Oscara. Mężczyzna sprawia wrażenie nieuczciwego i mającego niejedno na sumieniu.

Wydaje się, że dla mieszkańców La Sirgi czas się zatrzymał. Żyją z dnia na dzień, z daleka od cywilizacji i osiągnięć techniki, pokładając nadzieję w turystach, którzy nadaliby sens odnowieniu zajazdu. Jednak widzowi trudno sobie wyobrazić, że ktoś mógłby przybyć w tak smutne i melancholijne miejsce w celach turystycznych. Widz wyczuwa to od początku i tym bardziej dotyka go niespełnione nadzieje oraz jałowość podjętych wysiłków.

Film Williama Vegi na długo po zakończeniu projekcji zostawia widza z nastrojem i obrazami mglistych, wilgotnych krajobrazów, z drewnianym domem, który z trudnością utrzymuje się na wietrze, mimo iż jest symbolem siły i wytrwałości. Czas tak łatwo nie zatrze pełnych zmysłowości scen, które znalazły już swoją przegródkę w pamięci. Zdjęcia nostalgicznej krainy, ujęcia niewzruszonych twarzy i smutnych oczu nadają charakteru i wyjątkowości prostym przekazom, które odbiera się intuicyjnie i mimowolnie. Warto poczuć podskórnie smutek Alicji, zgorzkniałość Oscara i wilgotną, szarą mgłę wokół nich.

Maja Sieńkowska

Rok produkcji: 2012

Kraj produkcji: Kolumbia

Występują: Joghis Seudin Arias, Floralba Achicanoy, Julio César Roble

8 Festiwal Filmy Świata Ale Kino +: http://www.filmyswiata.pl/filmy.php?id=e94796f6f012125

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *