Jak nie magią go, to maskarą! – recenzja komiksu „Rat Queens #1: Magią i maskarą”

Czołowi wydawcy, krytycy i czytelnicy są zgodni. Tak dobrze na polskim rynku komiksowym jeszcze nie było. Kolejne pojawiające się wydawnictwa oraz znaczne zwiększenie częstotliwości wydawania nowości przez starych graczy sprawiają, że czytelnicy coraz częściej muszą się dwa razy zastanowić, na co przeznaczyć swoje pieniądze. Kolekcjonerom jest coraz trudniej, za to reszta czytelników może do woli przebierać w seriach i tytułach. I co najważniejsze, każdy znajdzie coś dla siebie. Bardzo dobrym przykładem bogatej różnorodności tytułów może być debiutancki pakiet wydawnictwa Non Stop Comics, nowej oficyny działającej pod skrzydłami Sonii Dragi.

RatQueens1

Non Stop Comics we wrześniu wystartowało z pięcioma seriami. Czego tu nie ma! Fani szpiegowskich opowieści mogą sięgnąć po „James Bond: Vargr” Warrena Ellisa i Jasona Mastersa, miłośnicy niezależnych komiksów pełnych akcji zainteresują się „Tank Girl” od Alana Martina i Jamiego Hewletta, „Giant Days” Johna Allisona i Lissy Treiman zadowoli szukających opowieści obyczajowej pisanej z przymrużeniem oka, na tych, którzy potrzebują adrenaliny i ciętych dialogów, czeka „Paper Girls” Briana K. Vaughana i Cliffa Chianga, a amatorzy komedii i klimatów fantasy zwrócą się w stronę „Rat Queens”. Prawda, że jest tego sporo?

RatQueens1_p1

Seria „Rat Queens” Kurtisa J. Wieba (scenariusz) i Roca Upchurcha (rysunki) zapoczątkowana została przez Image w sierpniu 2013 roku i dość szybko zdobyła rzeszę fanów, co zostało zresztą potwierdzone także przez nominację do nagrody Eisnera za najlepszą nową serię w 2014 roku. Obecnie w dalszym ciągu ukazują się nowe zeszyty komiksu, a dotychczas wydane zebrane zostały w cztery tomy.

RatQueens1_p2

Komiks Wieba i Upchurcha jest typowym przedstawicielem autoparodii osadzonej w konwencji fantasy. Tytułowe Rat Queens to grupa czterech bohaterek, czupurnych i zawadiackich heroin szukających guza i dobrej imprezy. Cięty język, mocna głowa i twarde pięści to atrybuty wesołych dziewczyn. Cóż z tego,  skoro bohaterki co rusz wchodzą w konflikty z prawem, z których ratuje je jedynie przychylność miejscowego przełożonego straży miejskiej. Ale nawet tu miarka może się przebrać…

RatQueens1_p4

Pierwszy album z serii, „Magią i maskarą”, gładko wprowadza czytelnika w szalony świat wykreowany przez scenarzystę. Nie jest to może świat szczególnie odkrywczy czy zaskakujący, ale z całą pewnością wciągający. Pod warunkiem, że jedyne, czego oczekujemy, to czysta, niczym nieskrępowana rozrywka. Fakt, cała intryga trochę rozłazi się w szwach i jest lekko naciągana, lecz nie przeszkadza to w ogólnym odbiorze komiksu jako przyjemnej, niezobowiązującej wariacji w klimacie fantasy. Dalszy ciąg już w lutym. Czekamy!

Karol Sus

Scenariusz: Kurtis J. Wiebe
Rysunki: Roc Upchurch
Wydanie: I
Data wydania: Wrzesień 2017
Seria: Rat Queens
Wydawca oryginału: Image Comics
Tłumaczenie: Kamil Śmiałkowski
Druk: kolor
Oprawa: miękka
Format: 170×260 mm
Stron: 128
Wydawnictwo: Non Stop Comics
ISBN: 978-83-8110-174-5

About the author
Karol Sus
Rocznik ‘88. Absolwent Uniwersytetu Warmińsko- Mazurskiego w Olsztynie. Wychowany na micie amerykańskiego snu. Wciąż jeszcze wierzy, że chcieć – to móc. Wolnościowiec. Kinomaniak, meloman, mól książkowy. Namiętnie czyta komiksy. Szczęśliwy mąż i ojciec.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *