Islandia albo najzimniejsze lato od pięćdziesięciu lat – Piotr Milewski

W 1638 roku w Lesznie ukazała się książka, która była zapewne pierwszym polskim bestsellerem o europejskim zasięgu. Jej autorem był należący do jednoty Braci Czeskich typograf Daniel Vetter. Diariusz z odbytej przez niego dalekiej i ryzykownej wyprawy na Północ „Islandia albo Krótkie opisanie wyspy Islandyji” (to skrócona wersja barokowego i szczegółowego tytułu manuskryptu) był pierwszym uporządkowanym tematycznie opisem tego zakątka świata i jedynym tak dokładnym pochodzącym z siedemnastego wieku.

Dzieło Vettera po ponad trzystu pięćdziesięciu latach stało się inspiracją dla Piotra Milewskiego do odbycia wędrówki po wyspie. Jego „Islandia albo najzimniejsze lato od pięćdziesięciu lat” nie jest jednak prostym powtórzeniem przesuniętej w czasie wyprawy śladami Vettera. Autor odkrywa i opisuje współczesną Islandię, uważaną niemal za wzór demokratycznego państwa i progresywnego społeczeństwa. Przypomnijmy, że Islandia pierwsza na świecie przyjęła prawodawstwo zabraniające dyskryminacji kobiet na rynku pracy, zrównujące pensje kobiet i mężczyzn, dom prezydenta państwa nie jest chroniony przez dziesiątki agentów, a opanowanie skutków kryzysu bankowego i gospodarczego do dzisiaj uchodzi za wzór skutecznego postępowania.

To jednak tylko fasada. Milewski dociera głębiej, do źródeł specyficznego systemu wartości, islandzkiej wspólnotowości, krętej drogi do dobrobytu wyspy. Islandia od zawsze leżała na krańcach europejskiego świata, uchodząc za miejsce raczej nieprzyjazne i trudno dostępne. Islandczycy przystosowali się do trudnych warunków, kapryśnego klimatu i niedostatku. Dopiero lata powojenne przyniosły ekonomiczny boom i unowocześnienie państwa. Książka Milewskiego to w istocie rzeczy pean na temat zgodnej koegzystencji człowieka i przyrody oraz rozsądnego wykorzystywania możliwości stworzonych przez naturę. Warunki naturalne, przypominające bardziej tropikalne wyspy pełne wulkanów, gorących źródeł i trzęsień ziemi fascynują przybyszy i samych Islandczyków.

Ci ostatni są zakochani w swoim niezwykłym kraju, który przyciąga także rzesze turystów. „Rankiem Heimaey skrzyło się niczym klejnot. Pasażerowie promu, którzy przed chwilą zeszli na ląd, mogli pomyśleć, że to najpiękniejsze miejsce na ziemi. Sprzyjał im nawet wiatr, przeganiając przykry odór rybich trucheł”. Autor podzielił swoją peregrynację geograficznie i ostentacyjnie ominął Reykjavik. Opisy przyrody różnych części wyspy i zapisy spotkań z przygodnymi towarzyszami podróży stanowią z pewnością najciekawszą część książki. Różne biografie, stosunek do życia i często niezwykły hart ducha rozmówców autora same mogłyby stać się tworzywem dla następnej narracji.

Zresztą autor wykłada swoje credo: „Wędrowiec wydeptuje drogę stopami, krokami wystukując rytm. A pisarz? Pisarz czyni to słowami. Kiedy ich ścieżki się krzyżują, powstaje opowieść. I tyle. Tylko tyle. Wystarczy! Pozostanie opowieść To właśnie po nią wyrusza się w podróż”. Książka Milewskiego to także traktat o podróżowaniu. Wspaniała, pełna medytacyjnego nastroju opowieść.

Autor: Piotr Milewski
Tytuł: Islandia albo najzimniejsze lato od pięćdziesięciu lat
Wydawnictwo: Świat Książki
Rok wydania: 2018

About the author
Ewa Glubińska
historyczka, feministka, wielbicielka herstories pisanych przez życie i tych fikcyjnych również

komentarz

  1. Sam powód powstania tej książki jest wystarczająco zachęcający, by po nią sięgnąć. Treść wciąga jednak w pełni, a czytelnik może zachwycać się na zmianę to samą Islandią, to medytacyjnym nastrojem opowieści. Polecamy gorąco wraz z Tobą!

Skomentuj Gandalf Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *