Havel od kuchni Michael Žantovský’ego

Współcześnie panująca moda na szufladkowanie i dzielenie literatury na gatunki, podgatunki oraz działy nie ułatwia spotkania z tą książką. Z tytułu można wyciągnąć pochopnie wniosek, że być może jest to plotkarska albo niedyskretna biografia znanego pisarza i polityka. Po pobieżnym przejrzeniu spisu treści w wielbicielach biografistyki musiałoby się jednak pojawić podejrzenie, że zgodnie z czeskim zamiłowaniem do purnonsensu zostali wystrychnięci na dudka. Jakie bowiem mrożące krew w żyłach skandale może skrywać rozdzialik zatytułowany „Utrudniona możliwość gotowania” albo „Angielska wątróbka”? Czy więc jest to pospolita książka kucharska, która dla większej poczytności przywołała jedną z najbardziej znanych postaci czeskiej kultury i polityki? Tu także trzeba udzielić negatywnej odpowiedzi. Michael Žantovský napisał w istocie książkę-przewodnik po czeskiej kuchni, historii antysystemowej opozycji i literaturze z postacią Vaclava Havla w tle. I trzeba przyznać, że to patron potężny i przeciekawy.

Wyrzucony na margines socjalistycznego państwa chłopak z „burżuazyjnej rodziny”, ergo: przegranej historycznie elity, dramaturg więziony przez reżim, opozycjonista oraz wielbiciel kulinarnych eksperymentów zwalczał opresyjne państwo także na „odcinku kuchennym”. Próbę przezwyciężenia deficytów w czasach siermiężnej Czechosłowacji między 1968 a 1989 rokiem i kreatywnego wynajdywania zamienników do wyszukanych potraw bez większej przesady można nazwać opozycją lifestyle’ową. Była ona zresztą podobnie niemile widziana przez konserwatywny i prowincjonalny reżim Gustawa Husaka, jak i bardziej czynne formy uprawiania oporu. O ile jednak za te ostatnie Havel przesiedział ładny kawałek czasu w więzieniu, o tyle kuchenne szaleństwa całego kręgu czeskich dysydentów pozostały bezkarne. Może więc jakiekolwiek formy politycznego oporu należy w przyszłości powierzać artystom z wyraźnym zamiłowaniem do gotowania? Ubarwiłoby to i nadało smak nie tylko życiu politycznemu, ale także wzbogaciło sferę kulturalną, której przygotowywanie i spożywanie potraw jest nieodłączną częścią.

Autor poprzez fragmenty sztuk Havla, jego korespondencję z żoną, wspomnienia przyjaciół i współpracowników stworzył niezwykły portret Czechosłowacji czasów schyłku komunizmu i okresu po aksamitnej rewolucji, które wyniosły Havla na polityczny szczyt. Nie zaszkodziło to zresztą wcale jego potrawom, wręcz znacznie je wzbogaciło. Okazało się bowiem, że mocną stroną czeskiego prezydenta były kulinarne fuzje, co legło u podstaw nieprawdopodobnego dania ukrytego pod złowrogą nazwą „gniew Łukaszenki”. Jednakże jak każda dobra potrawa i ta ma moc przepędzania wszelakich (choćby i politycznych) strachów i demonów. Kuchnia to jednak strefa nie tyle komfortu, ile bezpieczeństwa.

Tak więc i Havel, nawet w czasach największych represji, znalazł w niej schronienie i metodę na ucieczkę od nieznośnej socjalistycznej szarzyzny.

I jeszcze jedna uwaga: książki nie powinny brać do ręki osoby na ścisłej diecie. Po przeczytaniu smakowitych przepisów, anegdot i obejrzeniu na zdjęciach przygotowanych przez autora i grupę jego przyjaciół potraw dalsze wysiłki w celu zachowania reżimu dietetycznego uznać można z góry za bezcelowe.

Tytuł: Havel od kuchni
Autor: Michael Žantovský
Przełożył: Andrzej S. Jagodziński
Wydawnictwo: Afera

About the author
Ewa Glubińska
historyczka, feministka, wielbicielka herstories pisanych przez życie i tych fikcyjnych również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *