Drodzy czytelnicy!
Ogłaszając drugą edycję graficznego konkursu mitologicznego, mieliśmy lekkie obawy, czy poziom prac w tym roku i frekwencja dorównają zeszłorocznej. Jednak nasze wątpliwości bardzo szybko zostały rozwiane. Pojawił się za to inny problem – jak z tak różnorodnych prac wybrać tę najlepszą?
W drodze demokratycznego głosowania jury w składzie:
– sędzia główny: Magdalena Pioruńska (redaktor naczelna Szuflady),
– Barbara Augustyn (szefowa działu mitologii),
– Łukasz Muniowski (autor działu komiksowego),
– Kamil Żółkiewicz (szef działu komiksowego),
– Magdalena Sułek-Jabłońska (korektorka Szuflady),
– Judyta Mierczak (laureatka ostatniej edycji konkursu)
dokonało subiektywnego wyboru najlepszych grafik. W praktyce wyglądało to tak, że każdy juror typował pięć najlepszych prac, punktując je w kolejności odwrotnej od zajętego miejsca – czyli za pierwsze miejsce pięć punktów, za drugie cztery i tak dalej aż do piątego.
Nie przedłużając, przedstawiamy zwycięzców drugiej edycji graficznego konkursu mitologicznego „Słowianie – bogowie i demony”.
Pierwsze miejsce zdobyła praca Anny Niemczak „Mokosz”:
Ze wszystkich prac ta w moim odczuciu najbardziej odpowiada kryteriom konkursowym. Bogini mokrej pogody siedzi w mrocznym lesie, jest tajemnicza, ale autorka pamiętała też o seksualności – Mokosz ma w sobie urok, jest kusząca, chociaż w cieniu drzew.
Łukasz Muniowski
Dlaczego daję tej pracy najwięcej punktów ile mam w zanadrzu? Zapewne dlatego, że jest świetnym paintingiem, ale co więcej autorka w ciekawy sposób przedstawiła postać kobiety w otoczeniu zwierząt. Użycie wielu symboli daje również swobodę w interpretacji każdemu, kto spojrzy i zastanowi się nad tą grafiką.
Kamil Żółkiewicz
Podoba mi się symetria tego obrazka i stylizacja bohaterki. Towarzyszące jej zwierzęta dopełniają kompozycję. Lubię nasycone, dobrze rozłożone kolory, a tutaj jest ich pod dostatkiem.
Magdalena Pioruńska
Drugie miejsce zajął „Leszy” Karola Kalinowskiego
W tej pracy urzekł mnie jej komiksowy charakter. Uwielbiam taki kreskowano kropkowany styl 🙂 Postać jest świetnie narysowana, nie jest na siłę straszna, mroczna – wyróżnia się od innych prac tym, że bestia jest tu przedstawiona jako postać, która wydaje się być częścią całego tła wokoło. Nie bije od niej mrok, zło i jakaś nienaturalna siła… Wydaje się być po prostu częścią otaczającego nas świata.
Judyta Mierczak
Praca najlepsza rysunkowo, jedna z niewielu komiksowych. Na pewno jest to rysunek najlepszy technicznie i chyba najbardziej „odrealniony”, świadczący o wyobraźni KRL-a. Leszy to demon, nie może zatem wyglądać realistycznie, lecz jak postać z pogranicza i moim zdaniem rysownik świetnie to uchwycił. Jedyne co mi przeszkadza to mała ilość drzew – w końcu to LESZY.
Łukasz Muniowski
Gdybym miała opisać tę grafikę w skojarzeniach, to nazwałabym ją połączeniem rysunków z dawnych bajek dla dzieci z entami Tolkiena. Postać leszego idealnie komponuje się z krajobrazem. Wszystko jest na swoim miejscu.
Barbara Augustyn
Trzecie miejsce przypadło „Światowidowi” Anny Wieszczeczyńskiej
Patrząc na obraz Anny Wieszczeczyńskiej można się tylko zastanawiać, czy jest spokrewniona z Janem Matejko, czy Van Goghiem.
Kamil Żółkiewicz
Z całego obrazka emanują siła i męskość, które doskonale oddają charakter tego słowiańskiego boga. W tej kompozycji najbardziej podoba mi się spójność kolorystyczna – różne odcienie złota sugerują, że oglądamy lidera i przywódcę. Zapada w pamięć, przykuwa uwagę, ciężko o nim zapomnieć.
Magdalena Pioruńska
To wyobrażenie nieco odbiega od wizji boga o czterech twarzach, jaką większość z nas ma zakodowaną w głowach – na podobieństwo Światowida ze Zbrucza. Bardzo dobre wykorzystanie symboli władzy, a całość podkręcona odpowiednią, acz oszczędną kolorystyką. Czysty majestat.
Barbara Augustyn
Gratulujemy zwycięzcom, a wszystkim autorom dziękujemy za udział w konkursie!
Barbara Augustyn
Następnym razem powiadomcie naszą grupę https://www.facebook.com/groups/rodzimowierstwo/
Oczywiście, będziemy pamiętać. 😉