„Gomułka. Władzy nie oddamy” towarzysz „Wiesław” oczami Piotra Lipińskiego

Kolejna biografia polityczna autorstwa Piotra Lipińskiego przybliża najbardziej chyba emblematyczną postać powojennej Polski. Władysław Gomułka, towarzysz „Wiesław”, swoją działalnością symbolizował wszystko to, z czym w powszechnej świadomości wiązano okres Polski Ludowej: rozczarowanie, stracone szanse, powszechną przaśność, odcięcie od Zachodu, autokratyzm w sposobie sprawowania władzy – świetna recepta na odstręczenie większości społeczeństwa od Polski Ludowej i rządzącej nią partii.

Losy Władysława Gomułki należą do tych niezwykłych dwudziestowiecznych życiorysów osób, które zostały wyniesione do władzy dzięki przemieleniu światowego porządku politycznego przez wojny światowe i totalitaryzmy. Wszystko zaczyna się od ubogiego dzieciństwa w dawnej Galicji i równie biednej młodości przypadającej na okres pierwszej wojny światowej, kampanii antybolszewickiej 1920 roku, kształtowania się odrodzonego państwa polskiego. Młodzieży ze środowisk robotniczych i chłopskich czy mniejszościom etnicznym ówczesna Polska niewiele miała zresztą do zaoferowania. Ubóstwo i brak perspektyw sprzyjały procesom radykalizacji, które wykorzystywali komuniści. W orbicie ich wpływów znalazł się również młody Gomułka, wcześniej zwolennik polskich socjalistów.

Na całe życie pozostał jednak wierny ideałom partii komunistycznej, choć nie był ślepo zapatrzony, jak to wówczas bywało, w Związek Radziecki i promowaną przez niego formę komunizmu. Piotr Lipiński słusznie podkreśla ów paradoks poglądów Gomułki uważne obserwowanie rozdźwięku między ideologią a praktyką przy jednoczesnym uczestniczeniu w zbrodniczym systemie; wiarę w komunizm z jego hasłem internacjonalizmu,połączoną z nacjonalistyczną podejrzliwością wobec żydowskich towarzyszy. Sprzeczności te legły u podstaw wieloletniego wewnętrznego konfliktu między komunistami „krajowymi” (tymi, którzy spędzili okupację w Polsce) a działaczami przybyłymi po wojnie z ZSRR. Dla polskiej polityki miało to ogromne następstwa: kilkuletnie uwięzienie Gomułki zakończone nieoczekiwanym uwolnieniem po śmierci Stalina i klęsce proradzieckiej frakcji w PZPR. Finałem było wyniesienie do władzy przy entuzjastycznym poparciu Polaków.

Następny okres jego politycznej kariery cechuje już ewolucja w kierunku rządów autorytarnych, antyżydowskie czystki w 1968 roku i krwawa rozprawa ze strajkującymi robotnikami na Wybrzeżu w grudniu 1970. Jednak Władysław Gomułka zapisał się i pozytywnie w historii polskiej polityki. Jego uparte działania w kwestii granic Polski doprowadziły do podpisania traktatu z Niemcami Zachodnimi i uznania granic na Odrze i Nysie w 1970 roku. Do tej pory tereny te postrzegane były jako będące pod administracją polską i nie posiadały traktatowych gwarancji.

Kim więc właściwie był Gomułka? Na pewno autokratą i zagorzałym wyznawcą komunizmu, tej „historii kłamstwa”, jak stwierdza Lipiński. Cechowała go niezwykle schematyczna osobowość, pełna kompleksów i – jak się wydaje – uprzedzeń (aż chciałoby się dodać przymiotnik: „klasowych”). Zapewne w innych czasach byłby fanatycznym wyznawcą jakiejś religijnej sekty albo surowym moralistą, pouczającym innych. Nie tylko złu jest z banałem do twarzy. Ideologiczny rygoryzm jest nie mniej pospolity, a przez swoją sztampową nijakość bywa i śmiertelnie groźny.

Ewa Glubińska

Tytuł: Gomułka. Władzy nie oddamy
Autor: Piotr Lipiński
Wydawnictwo: Czarne

About the author
Ewa Glubińska
historyczka, feministka, wielbicielka herstories pisanych przez życie i tych fikcyjnych również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *