Dzieci Gosi – Iris May

20150702154637okladka_dzieci_gosi_dl_netIris May w swojej debiutanckiej powieści powróciła do rodzinnej historii, wskrzesiła najbardziej bodaj wyróżniającą się krewną i z jej perspektywy prowadzi narrację.

96-letnia Grete wraca pamięcią niemal osiemdziesiąt lat wstecz, do roku 1909, który okazał się przełomowym w życiu młodziutkiej Niemki. Jako osiemnastoletnia dziewczyna, wychowywana dotąd surowo pod rodzicielskim kloszem, poznała o kilkanaście lat starszego mężczyznę, z którym szybko połączyło ją pierwsze poważne uczucie. Kasimir, Polak, choć był potomkiem słynnego doktora Romana Maya i pracował jako przedstawiciel rodzinnych Fabryk Chemicznych, budził pewne wątpliwości. Ostatecznie został przyjęty. Z relacji Grete z okresu beztroskiego zadurzenia, oddawania się marzeniom wyłania się obraz kobiety o silnym charakterze, nieustępliwej, odważnej, jednak nad tymi cechami góruje dziecięcy romantyzm, naiwność, potrzeba bycia w centrum uwagi.

Iris May opisała proces dojrzewania bohaterki, który tak naprawdę nigdy się nie skończył. Mimo iż po ślubie Grete dostawała jedną bolesną lekcję życia za drugą, w głębi duszy jej charakter pozostał niezmieniony. Jako pierwsza sprowadziła dziewczynę na ziemię teściowa – ukazana dość schematycznie oschła wdowa, dbająca o dobre imię rodziny i pamięć po mężu, ustawiająca wszystko i wszystkich wokół siebie. Postać Heleny wprowadza do powieści również kwestię podziałów wynikających z narodowości i statusu społecznego. Kobieta jest silnym bastionem polskości w zniemczonym kraju, dba o najmniejszy nawet wyraz patriotyzmu, np. przemianowała synową na Gosię.

Ale historię Polski wykłada się tu jeszcze za pomocą dyskusji narzeczonych. Kazimierz (Kasimir) edukuje Gosię, opowiada o dzieciach Wrześni, powstaniach, zaborach itp. Jego dojrzałość i żarliwość zderza się z jej niefrasobliwością i życiem dniem dzisiejszym. Podczas gdy on rozpamiętuje dotkliwe zadry historii i przywołuje bolesne wspomnienia o ojcu – ona fantazjuje o pocałunkach, popijając szampana.

Rodzina Mayów wiodła sielankowe życie: służba dbająca o porządki, nieźle zarabiający mąż, Gosia oddająca się relaksowi, modzie i dzieciom. Śmierć Kasimira położyła kres tej bajce. Wydawać by się mogło, że to spowoduje przemianę bohaterki w – nareszcie – odpowiedzialną, mocno stąpająca po ziemi dojrzałą kobietę. Nic bardziej mylnego.

„Dzieci Gosi” to historia Grete, która nie chciała (nie sprzyjały jej okoliczności, ale i sama nie pałała chęcią) pozostać Gosią. Za wszelką cenę pragnęła uwolnić się spod wpływu teściowej, zmuszona była do nauki kompromisu i powściągliwości. I wreszcie – los postawił ją przed wyborem przynależności do kraju i narodowości (także dla swoich dzieci), a jej decyzja miała zaważyć na dalszym życiu bohaterów.

W podtytule powieści Iris May pyta – „Po której jesteś stronie?”. Na szczęście to nie czytelnik wzywany jest do odpowiedzi. To Grete musi zdecydować. Ale mniej lub bardziej dramatycznych wyborów będzie więcej w życiu bohaterki. I choć nie wszystkie jesteśmy w stanie zaakceptować, to są one fabularnie umotywowane. Niestety, nie wpływają na polepszenie wizerunku Gosi.

W tej nieśpiesznej narracji liczą się gesty i słowa. W świecie Gosi często zapomina się o człowieku jako takim, nie dziwi zatem, że w Poznaniu kobieta po stracie Kasimira była jedynie „pruską pijawką”, ale  i w rodzinnym mieście, w Berlinie, nie było lepiej. Iris May w szczególny sposób pokazała obopólną nienawiść Polaków i Niemców, wytykając im wady, choć wcale nie po równo, bo to nasi przodkowie wypadają tu zdecydowanie gorzej – jako naród ksenofobiczny, prostacki, ufający zabobonom.

Być może tą książką Iris May usiłowała zrozumieć postawę swojej krewnej. Wielokrotnie bowiem decyzje Gosi budzą konsternację czy wręcz niesmak. Grete należy do tego niewielkiego kręgu głównych bohaterów, których się raczej nie lubi, którym się nie kibicuje, a i często myśli się: „a dobrze ci tak”. „Dzieci Gosi” to smutna książka o zagubionej dziewczynie, której wiele radosnych i jeszcze więcej bolesnych doświadczeń nie nauczyło kochać nikogo poza samą sobą.

Kinga Młynarska

               

  1. Tytuł: Dzieci Gosi
  2. Autor: Iris May
  3. Okładka: miękka
  4. Liczba stron: 232
  5. Data wydania: 2015
  6. Wydawnictwo: Dobra Literatura
About the author
Kinga Młynarska
Mama dwójki urwisów na pełny etat, absolwentka filologii polskiej z pasją, miłośniczka szeroko pojętej kultury i sztuki. Stawia na rozwój. Zwykle uśmiechnięta. Uczy się życia...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *