Dom można zaplanować, życia się nie da – Peter Stamm, Siedem lat

72Trójkąt. Dwie kobiety i jeden mężczyzna. Para niemieckich architektów należąca do zamożnej klasy średniej i jedna ledwo wiążąca koniec z końcem, emigrantka. Polka. Na pozór zapowiada historię stereotypową, może trochę skomplikowaną, i z pewnością o miłości. W rzeczywistości historia Alexandra, Soni i Iwony, którą proponuje czytelnikowi szwajcarski pisarz, Peter Stamm (1963-) to egzystencjalna powieść o życiu, która swoją treścią i głębią, może poruszyć i zastanowić nawet najbardziej wymagającego czytelnika.

Alexandra, zdolnego młodego architekta, podobnie jak i Sonię, z którą potem wiąże on swoje życie poznajemy z chwilą, kiedy kończy studia. Jego głowa jest pełna idei i bardziej planów niż marzeń, a on sam ma poczucie, że wszystko najlepsze przed nim. Przygotowując się do egzaminu dyplomowego, systematycznie pracuje nad szkicami: „Najpierw niewiele z tego wychodziło, ale mimo ustawicznych porażek miałem poczucie, że rozjaśnia mi się w myślach, że chwytam coś, co jest ważniejsze niż forma, styl czy statyka, i wbrew wszelkiemu rozsądkowi byłem pełen optymizmu, a praca mnie cieszyła. Tak, jak gdybym miał już w głowie rozwiązanie, które trzeba tylko wydobyć na jaw, usunąć cały śmietnik wykształcenia i znaleźć ten jeden ruch, jedną linię, wywodzącą się ze mnie”. Wtedy jeszcze gdzieś w sobie Alexander czuje „ten ruch, jedną linię”, coś, co może skierować go na jego własną ścieżkę, prowadzącą w głąb niego samego lub na zewnątrz, ku światu. A potem… potem nadchodzi życie. Po kilkunastu latach ten sam Alexander stwierdzi: „Tylko w fikcyjnym świecie planów i szkiców człowiek ma swobodę zrobienia wszystkiego tak, jak sobie to wyobraża”.

Z biegiem lat Alexander gubi „ten jeden ruch, jedną linię”, wywodzącą się z niego samego. Nie można powiedzieć, że przestaje się w siebie wsłuchiwać, gdyż wsłuchuje się w siebie cały czas. Choć wydaje się, że prawie nigdy nie udaje mu się usłyszeć siebie samego. Nie jest więc szczęśliwy (podobnie jak Sonia i Iwona, które towarzyszą mu przez całą powieść, każda na inny sposób) i nie zbliża się ani do życia, ani do miłości. Jego znajoma, Antje, pewnego dnia mówi mu, że nie jest stworzony do wielkiej miłości. On sam zaś, dyskutując o małżeństwie z Sonią, przyznaje: „Bądź co bądź wytrzymaliśmy ze sobą osiemnaście lat. Może nasz związek funkcjonował właśnie dlatego, że nigdy naprawdę nie zbliżyliśmy się do siebie? Mimo to, nie byłem pewien, czy kiedyś nie znajdę się znów w sytuacji, gdy będę gotów wszystko zaryzykować, niczego w zamian nie zyskując (s. 117)”. Alexander nie ryzykuje. Nie ryzykuje też Sonia. Wydają się być dojrzali i odpowiedzialni, albo może tylko dostosowują się do definicji owych pojęć. Starają się dopasować do pewnego obrazka, wszystko wokół nich jest estetyczne i intelektualne, ale brak temu (jakiejś) autentyczności. A może tak właśnie wygląda współczesny człowiek? Iwona jest inna. Kocha na swój dziwny i absurdalny sposób, ale czytelnikowi trudno zrozumieć jej postępowanie. Nie wydaje się być szczęśliwa, bo może nigdy nie dorosła, a to, co sama nazywa szczęściem nosi znamiona infantylizmu i samozadręczania.

Powieść Petera Stamma przybliża jeszcze jedną historię, pozwala czytelnikowi poznać ludzkie poplątane losy, po to, by na końcu przyznał, jak bardzo wielką zagadką jest człowiek i jego życie. Jak stwierdza Alexander: „Tylko w fikcyjnym świecie planów i szkiców człowiek ma swobodę zrobienia wszystkiego tak, jak sobie to wyobraża”.

Dorota Słapa

Autor: Peter Stamm
Tytuł: Siedem lat
Wydawnictwo: Drzew0 Babel
Liczba stron:
Ocena: 5/5

About the author
Dorota Słapa
Dorota Słapa. Rocznik 1984. Iranistka z wykształcenia i zamiłowania. Absolwentka Wydziału Orientalistycznego UJ. Doktorantka historii Iranu na Uniwersytecie Teherańskim. Tłumaczka języka perskiego. Skoncentrowana przede wszystkim na współczesnej literaturze perskiej, którą pragnie przybliżać polskiemu czytelnikowi. Jej przekłady ukazały się m.in. w „Biuletynie Iranistycznym” (nr.1/2010) oraz na stronach: www.literaturaperska.com i www.artpapier.com Artykuły poświęcone twórczości irańskich pisarek, takich jak: Zoja Pirzad, Fariba Vafi i Goli Taraghi publikowała m.in. na perskojęzycznej stronie: www.antropology.ir oraz w „Oriencie” nr.1(13)2013. Obecnie pracuje nad przekładem zbioru opowiadań "My jesteśmy tutaj” autorstwa kurdyjskiego pisarza, Beroża Akreji. Pisze poezje po persku i po polsku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *