Dom. Krótka historia idei – Witold Rybczyński

domW swojej książce „Dom. Krótka historia idei” profesor Witold Rybczyński analizuje wielowiekową ewolucję pojęcia komfortu. Pojawienie się tego terminu w jego dzisiejszym znaczeniu, a więc rozumianego jako połączenie wygody i elegancji, było wynikiem długotrwałej ewolucji. Jak deklaruje autor we wstępie: „Tematem jej jest idea, a nie konkretna rzeczywistość domu, i choć do przeszłości odwołuje się często, odnosi się głównie do teraźniejszości”. W takim ujęciu dom nie jest budynkiem czy obiektem, lecz miejscem życia mieszkańców. Siedliskiem, którego funkcje i wygląd zmieniały się wraz z rozwojem cywilizacji. W tym znaczeniu można mówić o domu jako specyficznym połączeniu stylu architektonicznego, rozwiązań technicznych, mody artystycznej i czynników kulturowych.

Źródeł naszego pojmowania domu, wraz z jego podstawowymi funkcjami, do których należą zapewnienie intymności i prywatności mieszkańcom, można poszukiwać w miastach średniowiecznych. W tamtym okresie dom stanowił zarówno schronienie dla mieszkańców, miejsce pracy i ośrodek życia społecznego. Dopiero w XVII wieku doszło do decentralizacji przestrzeni i jej podziału na strefę prywatną i publiczną. Szczególną rolę odegrała tu Holandia. W szczytowym okresie swojej potęgi, zwanym w literaturze „złotym wiekiem”, w Niderlandach wykształciło się pierwsze w Europie społeczeństwo mieszczańskie, w którym role męskie i kobiece była jasno podzielone i określone. Mężczyźni aktywni byli na polu politycznym i gospodarczym, kobiety zaś decydowały o wszelkich sprawach domowych. Ta swoista feminizacja sfery rodzinnej zmieniła model życia domowego oraz rozpoczęła żmudny proces przeszczepiania innowacji technicznych na grunt domowy. Jednym z celów tego życia stało się zapewnienie wygody i wypoczynku. To wtedy ukształtowało się pojęcie domu rodzinnego.

Pewnym zaskoczeniem może okazać się fakt, że wprowadzanie do wnętrza domów udogodnień technicznych, takich jak: toalety, łazienki, ogrzewanie, oświetlenie, lub funkcjonalnych w postaci podziału domu na strefy, zajęło następnych trzysta lat. Dom taki, jakim go znamy dzisiaj, ukształtował się dopiero w latach dwudziestych ubiegłego stulecia. „W XVII wieku komfort to była prywatność prowadząca do intymności i w końcu do swojskości. XVIII wiek przesunął akcent na lekkość i nieskrępowanie, a XIX – na mechaniczne udogodnienia pomocnicze – światło, ogrzewanie i wentylację. Dwudziestowiecznych domowych inżynierów najbardziej interesowały przydatność i wygoda. W różnych epokach, w odpowiedzi na różne zewnętrzne naciski – społeczne, ekonomiczne, technologiczne – pojęcie komfortu zmieniało się niekiedy drastycznie. Nic w tych zmianach nie było z góry ani przewidziane, ani nieuniknione”.

Zaletą książki profesora Rybczyńskiego jest analizowanie idei domu jako zjawiska kulturowego, powiązanego ze zdarzenia historycznymi, okresami koniunktury gospodarczej, a nawet ruchami religijnymi czy ideami filozoficznymi. Wszystkie te czynniki wpłynęły na zdefiniowanie pojęcia domowości i prywatności, a to pociągnęło za sobą odseparowanie sfery prywatnej od publicznej.
Choć oparta na solidnej bazie źródłowej, książka nie jest jedynie suchym wykładem teoretycznym. Swoje dociekania autor ujął w lekką, anegdotyczną formę, pełną odwołań do dzieł sztuki czy literatury. Tym samym jego narracja staje się także swoistym przewodnikiem. „Ludzie zwracają się ku przeszłości, bo tęsknią za czymś, czego nie znajdują w teraźniejszości – komfortu i dobrego samopoczucia”.

Autor: Witold Rybczyński
Tytuł: Dom. Krótka historia idei
Tłumaczyła: Krystyna Husarska
Wydawnictwo: Karakter
Data wydania: 12 maja 2015

About the author
Ewa Glubińska
historyczka, feministka, wielbicielka herstories pisanych przez życie i tych fikcyjnych również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *