„Czerwona tygrysica” Amélie Wen Zhao

Czasami odwaga nie jest głośna, nie jest wspaniała i olśniewająca niczym tysiące ogni, myślała Linn.
Bywa cicha. Zwyczajna. Nieznana. Jak siła wody, która żłobi skałę rok po roku, rok po roku [s. 279].

Cesarstwo Cyrylijskie spływa krwią niewinnych. Miasta płoną, a wśród mroźnych stepów słychać jęki i zawodzenia. Nie ma już bezpiecznych przystani, wszędzie może czaić się wróg. Amélie Wen Zhao ukazuje czytelnikowi kraj pogrążony w chaosie, w którego centrum stoi Czerwona tygrysica.

Anastazja jako jedyna z carskiej rodziny przeżyła okrutny spisek, uknuty przez jej ciotkę Morganię. Zdradzona i opuszczona, księżniczka musi ponownie uciekać, ratując swe życie, albowiem cesarzowa pragnie usunąć stary porządek, a na jego zgliszczach stworzyć nowy, oparty na strachu i terrorze. Osobą stojącą na drodze reżimu jest właśnie Ana, prawowita spadkobierczyni tronu. Dziewczyna nie traci nadziei i wypatruje sposobu na odzyskanie władzy oraz ocalenie poddanych. W poszukiwaniu sojuszników trafia do siedziby Czerwonych płaszczy, lecz tam czeka ją kolejna zdrada. Na szczęście może ona liczyć na Ramsona, z którym łączy ją niejasna i krucha więź. Razem wyruszają do niezdobytego fortu w Bregonie w celu porozumienia się z tamtejszym władcą, a także zdobycia jego przychylności. Złotousty ma jednak do zrealizowania własny plan, niekoniecznie pokrywający się z zamiarami dziewczyny. Wśród pałacowych intryg i spisków księżniczka oraz przechera muszą ostatecznie zadecydować, czy bliżej im do przyjaciół, czy też wrogów.

W pierwszej części Ana była naiwną i niepewną swych mocy dziewczynką, którą życie mocno doświadczyło. Zmuszona do skonfrontowania się z dziecięcymi złudzeniami powoli dorastała do roli, jaką zgotował jej los. Teraz wie już, do czego dąży, i nie zawaha się ubrudzić rąk, aby to zdobyć. Walczy o sprawiedliwość zarówno dla powinowatych, jak i tych nieobdarzonych magią. U boku ma wiernych przyjaciół wspierających ją w potrzebie. Jednym z nich jest Ramson, który również przeszedł daleką drogę od rozpoczęcia historii z Aną. Choć zaczynał jako bezduszny przestępca, stał się odpowiedzialny za swe czyny i za bliskich.

„Czerwona tygrysica” jest drugą częścią trylogii „Dziedzictwo krwi”. Tak jak w poprzednim tomie, autorka czerpie inspirację głównie z rosyjskiego folkloru, co można odczuć w wymyślanych przez nią słowach i tradycjach. Jednak tym razem Zhao rozszerza swój świat, ukazując zwyczaje i struktury polityczne sąsiednich państw, bazujących na kulturze azjatyckiej i germańskiej. Pierwsza połowa książki została napisana z trzech perspektyw, co wiąże się z wcześniejszym rozdzieleniem bohaterów. Tym sposobem czytelnik ma szansę ujrzeć zaistniałe sytuacje z różnych punktów widzenia, co wpływa na osąd niektórych postaci. Wiele osób może uchodzić w tej powieści za złoczyńcę, nawet gdy walczy o dobrą sprawę.

Jednym z najważniejszych wątków jest wprowadzenie terroru pod pozorami walki o równość. Sprawiedliwość staje się ułudą, a cierpienia spadają zarówno na dawne ofiary, jak i ich prześladowców. Jest to ciekawie ukazane, choć motyw psuje słabo wykreowana postać Morganii. Głównym motorem jej działań są wyrządzone krzywdy, a także postępujące szaleństwo. Częściowo tłumaczy to okrutne czyny cesarzowej, lecz nie pozwala na jej głębsze poznanie i zrozumienie. Z tego powodu pozostaje ona typowym antagonistą, którego jedynym celem jest zabijanie oraz niszczenie. Kolejnym istotnym wątkiem wprowadzonym przez autorkę jest początek rebelii, mogącej przyjąć niespodziewany obrót. Zauważalne są w niej liczne nawiązania do rewolucji październikowej, a także rodzącego się komunizmu, w którym nie ma miejsca na carat.

„Czerwona tygrysica” to udana kontynuacja, utrzymująca poziom poprzedniej części. Walka o władzę staje się coraz bardziej zawzięta, a śmierć czyha za rogiem. Wśród krwawego chaosu łatwo jest zapomnieć, komu w rzeczywistości należy ufać.

Kinga Jurczyk

Autorka: Amélie Wen Zhao
Tytuł: Czerwona tygrysica
Liczba stron: 408
Przełożyła: Maria Smulewska-Dziadosz
Cykl: cesa (tom 2)
Wydawnictwo: Rebis
Rok wydania: 2022

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *