Czcij ojca swego – Ela Sidi

czcij-ojca-swego-b-iext44106915Dziś czasy PRL-u wspominane są z pewnym sentymentem, tęsknotą za inną, i czasem lepszą, rzeczywistością. Nararcje tego typu często przepełnione są opisami przedmiotów i zjawisk, które w każdym/każdej z nas wychowanym/ej w komunistycznej Polsce budzą ciepłe wspomnienia. I nawet jeśli było źle, to miało to swój niepowtarzalny klimat. Ela Sidi pisze tak, że w czasie lektury brakuje tchu. „Czcij ojca swego” to obraz dzieciństwa nieszczęśliwego do granic wyobraźni. I owszem – również tutaj znajdziemy elementy wspólne dla dziecięcych biografii Polski Ludowej, ale są to najgłebiej skrywane wspomnienia, dotyczące pijanych ojców, bitych matek i poniżenia ze strony dorosłych.

Główną bohaterką i narratorką jest Anka – dziewczynka z małej miejscowości, wychowywana wraz z bratem przez kochającą mamę i wciąż pijanego ojca. Ojca, o kórym wszysycy mówią, jaki to dobry człowiek, choć zniszczony przez wódkę. Ania nie jest córeczką tatusia – wciąż przez niego wyśmiewana, poniżana i wyzywana boi się go, jednocześnie marząc o akceptacji. Jej życie staje się jeszcze straszniejsze, gdy – krótko po urodzeniu drugiego syna – umiera jej mama. Śmierć ta zresztą ma wiele wspólnego zarówno z alkoholizmem ojca, jak i przemocą.

Sidi wkłada opowieść w usta dziecka. Dziewczynki, która za kilkanaście lat będzie uczęszczać na terapię dla DDA (Dorosłych Dzieci Alkoholików). Teraz jednak musi radzić sobie z nastrojami ojca, zależnymi od jego stanu upojenia. Z drżącym sercem słucha kroków na klatce, wypatruje przez okno. Jedynym pocieszycielem i towarzyszem jest jej niewiele starszy brat. Oboje zajmują się sobą, wzajemnie się pocieszają. Ich przekomarzania i zabawy to jedyny jasny punkt tej książki. Większość jej treści wypełnia bowiem wypowiadana językiem dziecka opowieść o strachu, poniżeniu i braku miłości.

Ania i Adam żyją na huśtawce emocjonalnej – rano chodzą z ojcem do wesołego miasteczka, gdzie wszyscy świetnie się bawią, ale już po kilku godzinach pijany ojciec leży w barze i wyzywa najgorszymi słowami swoje dzieci. Każdy dzień może być znośny, ale przeważnie jest straszny. Dzieciaki szybko uczą się zwyczajów ojca, wiedzą, kiedy należy zniknąć z jego pola widzenia, kiedy się przymilać, a kiedy uciekać.

Dominującym uczuciem w życiu dziewczynki jest lęk przed stratą. Gdy umiera jej matka, Anka wie, że nic nie jest stałe. Traci swoją miejscowość, dom, ciocie i koleżanki. Kiedy odchodzi babcia, zaczyna się bać o brata. Znacząca i wstrząsająca w tym kontekście jest scena, w której podczas wizyty na Jasnej Górze Anka zostawia Matce Boskiej swoją ukochaną torebkę z prośbą, by nie zabrała jej brata.

I właśnie to zderzenie dziecięcego języka i naiwności z okrucieństwem świata – alkoholizmem, przemocą, wykorzystywaniem seksualnym – powoduje, że ten obrzydwliwy świat staje się jeszcze gorszy. Sidi ma niezwykłą umiejętność opisywania wstrząsających sytuacji z perspektywy dziecka i jest w tym niezwykle autentyczna.

„Czcij ojca swego” to zredagowany i wzbogacony o nowe wątki debiut Sidi. „Biała cisza” była swego rodzaju terapią dla autorki – sama wspomina o tym na swoim blogu. Dowodzi to tylko jej talentu – trudno bowiem ze swojej biografii zrobić znakomitą literaturę. Sidi się to udało. Obowiązkowa, choć niezwykle trudna lektura.

 

Tytuł: „Czcij ojca swego”

Autorka: Ela Sidi

Premiera: 17 sierpnia 2016

Wydawnictwo: Smak Słowa

About the author
Anna Godzińska
Ukończyła studia doktoranckie na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu Szczecińskiego, autorka tekstów o miłości poza fikcją w magazynie Papermint oraz o literaturze w Magazynie Feministycznym Zadra. Fanka kobiet - artystek wszelakich, a przede wszystkim molica książkowa;)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *