Czarostwo i lesbijstwo to dobrana para, czyli „Te wiedźmy nie płoną” Isabel Sterling

Życie Hannah jest pełne ironii. Dziewczyna jest czarownicą z krwi i kości, pochodzi z długiej linii wiedźm żywiołów, a mieszka, jakże by inaczej, w Salem, historycznej stolicy polowań na czarownice. Jakby tego było mało, pracuje w jednym z licznych sklepów dla wiccan oferujących pełen asortyment tego, co zwyczajni ludzie uważają za magiczne. Hannah wie, że kryształy i amulety to jedynie akcesoria, a prawdziwa moc pochodzi z natury i tylko nieliczni mają do niej dostęp. Oczywiście musi ukrywać swoje zdolności przed innymi.

Salem pozornie przyjęło dziedzictwo Tituby i Abigail Williams, postać czarownicy stała się maskotką miasta, ale sabat Hannah doskonale pamięta czasy, kiedy bezlitośni Łowcy mordowali całe klany wiedźm. I chociaż nikt nie słyszał o Łowcach od kilkuset lat, utrzymanie tajemnicy wciąż pozostaje kluczowe dla przetrwania. Więc Hannah jest prawdziwą magiczką, udającą regularną mieszkankę Salem, która w pracy udaje, że jest czarownicą. Jakby tego było mało, zaczyna ostatnią klasę liceum, co zmusza ją do myślenia o przyszłości, i właśnie przeżywa trudne rozstanie z Veronicą, członkinią swojego sabatu. A ponieważ Salem to małe miasto, unikanie byłej raczej nie wchodzi w grę. Do tego w mieście pojawia się nowa dziewczyna, Morgan, przy której serce Hannah zaczyna szybciej bić. A w czasie szkolnej wycieczki Hannah pada ofiarą czarów okrutnej Wiedźmy Krwi, czarownicy uprawiającej zakazaną czarną magię. I mogłoby to pozostać jedynie traumatycznym wspomnieniem, gdyby szkolnej zabawy nie przerwał krwawy rytuał odprawiony w pobliskim lesie. Teraz Hannah musi wytropić Krwawą Wiedźmę, zanim ta ściągnie uwagę i zgubę na sabat, i to tak, żeby jej rodzice nie dowiedzieli się, co się dzieje, bo dostanie szlaban do końca życia. A to tylko początek jej kłopotów.

Te wiedźmy nie płoną Isabel Sterling to zabawna, zgrabnie napisana powieść o nastolatkach dla nastolatków, kwintesencja udanej realizacji założeń gatunkowych young adult. Wielką zaletą jest odejście od comingoutowej narracji i roztrząsania kryzysów tożsamościowych. Oczywiście tego typu narracje mają swoją wartość, wciąż funkcjonuje wiele wątków comingoutowych, które nie doczekały się należytej reprezentacji: wyjścia z szafy osób transpłciowych, aseksualnych czy queerowych i kolorowych i nadal można je czytać z zapartym tchem. Queerowość literatury nie powinna sprowadzać się jednak tylko do jednego wątku. W przypadku powieści Sterling mamy cały wachlarz sympatycznych queerowych postaci, które nie zostały sprowadzone do swoich tożsamości, wręcz przeciwnie: przeżywają liczne przygody, popadają w tarapaty i rozwiązują problemy. Jest to ważny zabieg, poprzez który młode osoby queerowe dostrzegają, że są bohaterami swoich historii, a te mogą być skomplikowane i heroiczne. A także, że można czuć się komfortowo we własnej skórze, bez kryzysów i problemów tożsamościowych. I chociaż powieściowe Salem nie jest idealistycznym miejscem pozbawionym homofobii, z tą jednak można rozprawić się dzięki największej magii ze wszystkich: przyjaźni, solidarności, empatii. Nie zachodzi tu także idealizacja osób queerowych: Veronica to naprawdę toksyczna osoba, do której nie dociera, kiedy ktoś mówi „nie” i która nie dostrzega własnych błędów. Bohaterki są bardzo ludzkie i wiarygodne ze wszystkimi swoimi wadami i zaletami.

Pod względem fabularnym powieść Sterling to standardowa przygodówka, pełna zwrotów akcji, szybkiego tempa i licznych zagrożeń czyhających na bohaterki. Równolegle rozwija się kilka intryg, każda postać ma swoją rolę do odegrania i niemal jak w dobrym kryminale – każdy szczegół ma znaczenie. To, na ile szybko uda nam się rozpracować fabułę, nie wpływa znacząco na przyjemność lektury. Kiedy już nawet wiemy, co się stanie, wciąż pozostaje pytanie, jak do tego dojdzie. Do tego stawki są bardzo wysokie, życie bohaterek wielokrotnie wisi na włosku i – uwaga – wcale nie jest pewne, czy wyjdą bez szwanku z kolejnych opresji. W tej książce ludzie cierpią i umierają. A ponieważ poszczególne postaci napisane są ciekawie, z łatwością przychodzi utożsamianie się z nimi. Dlatego cierpimy razem z bohaterkami, kiedy doświadczają straty.

Świat przedstawiony opiera się na klarownych zasadach: mamy wiedźmy żywiołów, czerpiące moc z natury, wiedźmy czyniące, opierające się na magii rytualnej, i krwawe wiedźmy, parające się zakazaną czarną magią. Sabaty posiadają własne wierzenia i zasady, które Hannah aż nazbyt często łamie. I magia nie zawsze przychodzi jej z pomocą. Aspekt zakonspirowanej magii przedstawiony został minimalistycznie, co czyni go bardziej wiarygodnym niż w przypadku rozbudowanych światów równoległych w wielu urban fantasy. Z łatwością przychodzi uwierzyć, że osoby z mocami, takie jak Hannah, rzeczywiście mogą istnieć.Innymi słowy: to sprawnie skonstruowana, wciągająca lektura. Wielką zaletą jest również to, że polskie wydanie jest przepiękne i przykuwa wzrok.

Te wiedźmy nie płoną można polecić wszystkim nastolatkom, osobom zainteresowanym wicca, czarostwem czy neopogaństwem, a także tym dorosłym, którzy utrzymują dobry kontakt ze swoim wewnętrznym dzieckiem. Bohaterowie nie są nieznośnymi nastolatkami z serialowych produkcji, cechują się zasadniczą dojrzałością, jakiej wymaga życie w konspiracji, co też uprzyjemnia lekturę dorosłym odbiorcom. Innymi słowy, to tytuł w sam raz na wakacyjną, niezobowiązującą lekturę. I chociaż zapowiedziano kolejny tom – This Coven Won’t Break ukazał się w maju tego roku – Te wiedźmy nie płoną można traktować jako samodzielny tytuł.

Autorka: Isabel Sterling

Tytuł: Te wiedźmy nie płoną

Tłumaczenie: Agnieszka Kalus

Wydawnictwo: We need YA (Wydawnictwo Poznańskie)

Liczba stron: 352

Data wydania: marzec 2020

About the author
Aldona Kobus
(ur. 1988) – absolwentka kulturoznawstwa na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu, doktorka literaturoznawstwa. Autorka "Fandomu. Fanowskich modeli odbioru" (2018) i szeregu analiz poświęconych popkulturze. Prowadzi badania z zakresu kultury popularnej i fan studies. Entuzjastka, autorka i tłumaczka fanfiction.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *