Autor Coraz lepiej próbuje nas przekonać, że wbrew temu, co powtarzamy znajomym czy widzimy w mediach, czasy, w których żyjemy, wcale nie są takie najgorsze. Chociaż łatwo się zgodzić z wnioskami Marka Juddery’ego, użyta przez niego argumentacja i dane są, mówiąc delikatnie, dyskusyjne.
Wizja przeszłości jako sielskiej krainy, do której wyruszamy, ilekroć napotykamy coś tak okrutnego lub głupiego, że nie mieści nam się w głowach, jest bardzo powszechna. Z tej wycieczki wysyłamy pocztówki pełne mądrych, eleganckich ludzi, naprawdę coś sobą reprezentujących. Nie powinno to zaskakiwać, bo – jak wskazuje autor – „tęsknota za starymi dobrymi czasami” jest praktycznie składową naszej natury. W przeszłości wszystko rzekomo było prostsze, pytanie tylko: dla kogo? Według dzisiejszych standardów 50 czy 100 lat temu większość białych mężczyzn była rasistami i seksistami. Na świecie szerzyło się więcej zbrodni, przestępstw i wojen. Nawet ludzie nie byli mądrzejsi, a wręcz Większość z nich można by uznać za idiotów (przy średnim IQ 50, podczas gdy obecnie wynosi ono 100).
Tu jednak napotykamy główny problem z argumentacją Juddery’ego, bo IQ niekoniecznie oddaje czyjąś inteligencję. Tak samo łatwo podać w wątpliwość inne statystyki, na których opiera się autor. Na przykład uznaje on, że dyktator Idi Amin był „lepszy” niż Aleksander Wielki, bo zabił mniej ludzi. Opisując spadek liczby przestępstw, autor odnosi się do oficjalnych danych, a przecież są przestępstwa niewykryte, których sprawcy pozostają nieznani. Martin Scorsese rzekomo nie kręci filmów o przestępstwach, bo jest ich tak mało. Największe wątpliwości budzi jednak rozdział o bogaczach, którzy teraz są o wiele lepsi niż wcześniej, ponieważ oddają część swoich majątków na cele dobroczynne. Widocznie autorowi obce było – bo niestety zmarł w 2015 roku – zjawisko filantrokapitalizmu.
W rzeczy samej: standardy są inne, wymagamy od ludzi więcej. Czy jednak jest się z czego cieszyć? Według Juddery’ego – tak. I bardzo dobrze, że miał odwagę coś takiego napisać. Jego książka to skuteczna odtrutka na szerzący się negatywizm. Czas powiedzieć: dość. Kiedyś wcale nie było lepiej, po prostu nasze możliwości były ograniczone. W tamtych czasach, z dzisiejszą świadomością na pewno lepiej traktowalibyśmy środowisko, nie prowadzili tylu wojen itp. To ludzie z przeszłości doprowadzili do dzisiejszego stanu rzeczy. Strach pomyśleć, co by się stało, gdyby dysponowali dostępną nam technologią.
Tytuł: Coraz lepiej
Autor: Mark Juddery
Przekład: Małgorzata Guzowska
Liczba stron: 334
Rok wydania: 2018
Wydawnictwo: PWN