Co poeta skrywa pod maską?

„Wszystko jest dziś maskaradą”
(M. Pawlikowska-Jasnorzewska „Na balkonie”)

1927282_3.Maskakarnawauweneckiegowykonanawspczeniewg.tradycjiw.MuzeumlskieValery Larbaud – Maska

Piszę zawsze z maską na twarzy;
to staromodna maska wenecka,
podłużna z zapadniętym czołem,
podobna do wielkiego pyska z białego atłasu.
Siedzę przy stole i unosząc głowę
przyglądam się sobie w lustrze, z przodu
i nieco z boku, i widzę u siebie
ten tak drogi mi profil dziecka i bestii.
O, niech mój brat czytelnik, do którego mówię
poprzez tę maskę błyszczącą i bladą,
położy długi, ciężki pocałunek
na czole zapadniętym, na policzku białym,
by mocniej przylgnęło do mego oblicza
to drugie – puste i pachnące.

Maska – wytwór sztuki, element dekoracji, wystroju, tradycji (rytuały), rekwizyt teatralny czy filmowy, motyw w sztuce, symbol. Maska ma wiele znaczeń i różne oblicza. Ale co się pod nią znajduje? I czy ona zawsze wyłącznie coś skrywa? Literatura, poezja w szczególności, często posługuje się „maską słowa”, a jej pobudki bywają różne, od kwestii cenzury przez wielorakie koncepcje – aż po walory estetyczne. Kolejny raz liryka udowadnia, jak nierozerwalnie połączona jest z życiem.
Gottfried Benn – Skryj się
Skryj się za maskami i szminką,
mrugaj jakby ci coś do oka wpadło,
niech twe istnienie, twój upadek
nie odbija się w owalu twarzy.
(fragm.)

1927282_9.MaskapogrzebowaplemiBatakwSumatraIndonezjaIIIw.XXw.w.MuzeumAzjiiPacyfikuwWarszawie
Gottfried Benn wierzy, że ludzka twarz jest odbiciem stanu emocji i ducha. Dlatego poleca chowanie się za maską, by nieco oszukać ten bezwzględny świat i ludzi w nim żyjących, nie dać im satysfakcji z naszych porażek. Życie pod maską to już postawa człowieka, jedno z jego oblicz. Coraz częściej daje się zauważyć, że wiecznie gramy, że świat to maskarada, a człowiek próbuje się zamaskować i wiecznie boi się zdemaskowania, bo bez maski jest nagi, bezbronny, słaby.

Maska istnieje od zawsze. Początkowo była tworem wyłącznie rytualnym, np. maska pogrzebowa. Wierzono, że potrafi m.in. zatrzymać „tchnienie kości”. Ale i znalazła swoje zastosowanie w służbie medycznej, na przykład w filozofii Irokezów. Maski wyrażały wszelkie „nieprawidłowości”, czyli np. przestawiały karły, nieudane płody, potwory – a rytualne tańce masek miały zapobiec lub nawet całkowicie wyeliminować podobne anomalie.

 

 

O, uczyń mi maskę – Dylan ThomasOLYMPUS DIGITAL CAMERA
O, uczyń mi maskę i mur, abym odgrodził się od szpiegów
Ostrego szkliwa twych oczu, szponów za okularami,
Porwanie i powstanie w pokojach dziecinnych mej twarzy,
Zrób knebel z rażonych niemotą drzew, bym przed nagim wrogiem
Ukrył bagnet języka w bezbronnej sylabie modlitwy,
Usta mi daj teraźniejsze i trąbkę kłamstw słodko dętą,
Oblicze kpa wyciosane w starym pancerzu i dębie,
Bym mózg lśniący osłonił i stępił egzaminatorów,
I zawieś na końcu bicza żal wdowca zbroczony łzami,
Abym mógł skryć belladonnę i suchym okiem spostrzegać
Innych, którzy zdradzają łkające łgarstwo swych strat
Wykrzywiając obnażone wargi lub śmiejąc się w kułak.

W utworze Thomasa maska ma jedno zastosowanie: ukrywać. Ale podmiot pragnie schować się przed światem, a także przed samym sobą. Wierzy, że jeśli się „przebierze”, to zdoła być kimś innym, że dostosuje się do świata, który mu nie pasuje, że nałoży maskę obojętności, jednakowości, bezwzględności. Poeta jednak jest dość przewrotny – korzysta z motywu maski, lecz tak naprawdę zamiast cokolwiek ukryć on właśnie wydobywa na światło dzienne bolączki świata, z ludzką hipokryzją na czele.
Maska nie tylko ma właściwości tuszujące, ale również zupełnie przeciwne – uwypuklające różne cechy, tak było np. u starożytnych Greków. Podczas obrzędów sakralnych czy teatralnych Grecy wkładali maski, które miały eksponować cechy danego człowieka, np. urząd, status, stereotyp).

56274Twarz ta sama

twarz poety
otwarta pełna ciszy

twarz ta sama
i zupełnie inna

ze ściany
patrzy na mnie
maska

twardym
pustym
okiem

 

 

Dziś maska służy niemal wyłącznie jako rekwizyt lub ozdoba. Kupujemy je jako pamiątki i wieszamy na ścianie, ponieważ podoba nam się ich wykonanie, fascynuje nas kultura, z której pochodzą. Zdaje się, że dziś tylko nieliczni pamiętają, że według wielu wierzeń maska miała moc ochronną, ale była także potężnym narzędziem zawładnięcia, podkreślano, że potrafi zdobyć siłę witalną innego człowieka.

Krótka biesiada sercu… minęła jak we śnie,
Harmonia umilkła, duch upadł na ziemię,
O twardą rzeczywistość zawadził boleśnie,
Ale serce ocknione nieprędko zadrzemie. —
Cześć tobie szumny gwarze, cześć nocna pomroko,
Nikt nie widział, nie słyszał, co się we mnie budzi;
Uspokoiłem serce i otarłem oko,
I już w masce drewnianej przyszedłem do ludzi. —
(Wł. Syrokomla – „Muzyka” – fragm.)

Kinga Młynarska

About the author
Kinga Młynarska
Mama dwójki urwisów na pełny etat, absolwentka filologii polskiej z pasją, miłośniczka szeroko pojętej kultury i sztuki. Stawia na rozwój. Zwykle uśmiechnięta. Uczy się życia...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *