Chełmno. Pierwszy nazistowski obóz zagłady – Patrick Montague

che_mnoW dramatycznej i krwawej historii XX stulecia to miejsce z pewnością zaliczyć można do najpotworniejszych. Obóz zagłady w Chełmnie nad Nerem, w którym zgładzono ponad 100 tysięcy ludzi. Do jego ofiar należeli przede wszystkim Żydzi, a ponadto Romowie i Polacy. Patrick Montague przez ponad dwadzieścia lat prowadził badania nad historią obozu, mechanizmami uśmiercania ofiar, losami nielicznych ocalałych więźniów. Efektem jego wieloletnich badań, miejscami przypominającymi żmudne dochodzenie, jest książka ” Chełmno. Pierwszy nazistowski obóz zagłady”.

Autor odtwarza przygotowania do Zagłady odbywające się na ziemiach polskich już od zakończenia kampanii wrześniowej 1939 roku. Rozpoczęto je w zachodniej części Polski: w Wielkopolsce oraz okręgach konińskim i łódzkim od stworzenia mobilnego zespołu Sonderkommando, mordującego w prymitywnym samochodzie-komorze gazowej pacjentów szpitali psychiatrycznych, przewlekle chorych oraz niepełnosprawne dzieci. Udoskonalone metody zabijania zastosowano w utworzonym następnie obozie zagłady w Chełmnie nad Nerem, noszącym podczas okupacji niemiecką nazwę Kulmhof.

Ta niewielka wieś położona niedaleko Kutna, w przepięknych lasach, blisko linii kolejowej została wybrana na ludobójcze laboratorium.  To tam zostali zgładzeni Żydzi z zachodnich okręgów Kraju Warty, Łodzi i Europy Zachodniej., Romowie, czeskie dzieci z Lidic, Polacy aresztowani przez gestapo. Montague udało się połączyć nie tylko naukową analizę, ale i znakomity styl literacki. To sprawia, że zbudowana przez niego narracja jest interesująca i pełna napięcia. Pozwala to na znakomite przedstawienie także kontrowersyjnych i bolesnych tematów: pasywnej roli świadków zbrodni, zakresu współuczestnictwa polskich więźniów, manipulacji pamięcią historyczną co sprawiło, że przez lata milczano na temat rozmiaru i wyjątkowości Holocaustu.

Monatgue w niemal beznamiętny sposób przytacza zeznania bezpośrednich świadków zbrodni. Są wśród nich zarówno żydowscy, jak i polscy więźniowie. W książce znalazły się również zeznania niemieckich oprawców, składane podczas powojennych procesów. Ze szczątkowych relacji autor dokonuje rekonstrukcji anatomii zbrodni tak straszliwej, że niemal nieopisywalnej. Widać to szczególnie w cytowanych źródłach: pamiętnikach i wspomnieniach więźniów. Przyszło im zmierzyć się z sytuacją nieznaną wcześniejszym generacjom. Trudno nawet wyobrazić sobie sytuację osób zmuszonych do grzebania i palenia dziesiątków zwłok osób zamordowanych w okrutny sposób, wśród których znajdowały się ciała ich bliskich. Żydowscy więźniowie próbowali uciekać, aby ostrzec resztki żydowskich społeczności i dać świadectwo temu, co widzieli. Udało się to zaledwie kilku osobom, lecz ich wspomnienia i zapiski stanowią bezcenne źródło historyczne o zbrodni, którą za wszelką cenę naziści starali się ukryć. To Chełmno było prototypem Treblinki, Sobiboru i Bełżca, w którym doszło do przerażającej syntezy zbrodniczego totalitaryzmu i rasistowskich teorii.

Gdy Cyceron pisał swoje słynne zdanie „historia jest nauczycielką życia” nie mógł przewidzieć, jak mało śladów może pozostać po historii egzystencji tysięcy ofiar. Koral z naszyjnika zamordowanej Cyganki, garstka mąki ze zmielonych ludzkich kości, wydrapany napis w poczekalni do śmierci.

Ewa Glubińska

Tytuł: Chełmno. Pierwszy nazistowski obóz zagłady
Autor: Patrick Montague
Przełożył: Tomasz S. Gałązka
Wydawnictwo: Czarne
Premiera: 28 marca 2014

About the author
Ewa Glubińska
historyczka, feministka, wielbicielka herstories pisanych przez życie i tych fikcyjnych również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *