W III edycji Nagrody Europejskiego Poety Wolności Iren Baumann reprezentowała Szwajcarię tomikiem „Kiedy dojeżdżający są jeszcze w drodze do domu”.
Kategoria: Recenzje
„Dulce et decorum est pro patria mori” po polsku
Utrwalone przez romantyzm wzorce osobowe do dziś są żywe w świadomości narodowej Polaków. Mit męczennika, bojownika, herosa jest stale obecny w sztuce czy literaturze. Ewa Toniak, historyk i krytyk sztuki, mocno związana z krytyką feministyczną obrała jako cel swojej analizy motyw tyrtejski w literaturze i sztuce XIX w. Sięga nie tylko do dzieł romantycznych – […]
Wiersze – Siergiej Jesienin
Siergiej Jesienin jako poeta nie miał łatwego startu w swoim kraju. Bo jak tu konkurować na słowa z Błokiem, Biełym, Chlebownikiem, Achmatową, Cwietajową, Siewieraninem czy Majakowskim? A jednak Siergiej znalazł swój poetycki charakter, a jednak rozkochał w swojej poezji. Pełen naturalnego wdzięku, wrażliwy, mocno związany (sentymentalnie) z okolicami Riazania, odważny poeta-chuligan, którego w mocy trzymała choroba […]
Pożegnanie krawędzi – Guy Goffette
W III edycji Nagrody Europejskiego Poety Wolności Belgię reprezentował Guy Goffette, poeta i prozaik z pokaźnym już dorobkiem, wielokrotnie nagradzany.
Pokonać przestrzeń – Irena Mackiewicz
Irena Mackiewicz zaprasza czytelnika w swój liryczny świat natury, wspomnień, pragnień. Pierwszą część zdominowało „ja” liryczne, które stopniowo zaczyna mówić głosem „my”. Od osobistych doświadczeń przechodzi do zdarzeń ogólnych, uniwersalnych.
Poezja nocy
O romantyzmie naprawdę napisano już wiele. Halina Krukowska – profesor białostockiego uniwersytetu, literaturoznawczyni zainteresowała się żywiej liryką tego okresu, a przede wszystkim związkiem poezji z nocą, czego dała wyraz w swojej publikacji „Noc romantyczna”.
I tu, i tu – Agnieszka Wiktorowska-Chmielewska
W debiucie poetyckim Agnieszki Wiktorowskiej-Chmielewskiej dostrzegam nieustanne poszukiwania i pogoń za zagubionym w XXI wieku człowiekiem czy raczej jego wartościami. Poetka szuka i tu, i tu, ale współczesność bardzo jej to zadanie utrudnia.
Pokarm Matki – Jakub Pańków
Nie sposób przejść obok tomiku poetyckiego „Pokarm Matki” obojętnie i nie skreślić choć kilku słów podyktowanych wrażeniami i emocjami po lekturze wierszy. Tylko dwadzieścia dwa krótkie utwory. Aż dwadzieścia dwie chwile przyjemności.