Na długo przed tym, jak trafił na działkę, Damian zorganizował spotkanie. Zjazd ten gromadził wszystkich ludzi, którzy zapadli mu w pamięci jako osoby wyjątkowe. Było to dla niego bardzo ważne wydarzenie, bo odczuwał, że traci kontakt z bliskimi. Odczuwał to już od dawna. Zrozumiał, że z dnia na dzień więź, która łączyła ich niegdyś, zaczęła […]
Kategoria: Creative writing
#5. Zapomniane nadzieje – Rozdział 1: Twarz Mędrca (cz.1)
Słońce już dawno schowało się za horyzontem. Damian siedział na długiej, drewnianej belce. Kilka lat temu ta belka spełniała funkcję podkładu kolejowego – pomyślał. Na tym bezmyślnym kawałku drewna układano szyny kolejowe, po których sunęły pociągi. Niesamowite. Kiedy tak przyglądał się tej belce, zastanawiał się czy aby na pewno szyny, które w przeszłości stykały się […]
#4. Zapomniane nadzieje – Prolog
Prolog Początek końca Stał pod wielkim dębem. Nagie gałęzie drzewa zdawały się chronić go przed mistyczną tajemnicą, do której odkrycia Damian dążył przez kilka tygodni. Jesienny wiatr uniósł ponownie żółte i brązowe liście, które poszybowały nad jego głową. To koniec… – wyszeptał.
Pani Zima
Pani Zima uśmiecha się lekko, wykrzywiając swoje wąskie, bladoniebieskie wargi, wyglądające jak sople lodu, a jej uśmiech przypomina pęknięcie – cienki jak rysa na szkle, oszczędny, zapowiada coś nieprzyjemnego. To wcale nie jej wina, Andersen taką ją odmalował, ludzie w to uwierzyli, a ich wiara stworzyła coś, co wymknęło się spod kontroli.
#3. oto i TO
Autor zapewne nie byłby na mnie zły za umieszczenie tutaj swojego tekstu. Był moim przyjacielem, pisał fantastycznie, choć pokrętnie. Jakiś czas temu nas opuścił. Powiedzcie co o tym myślicie – jeśli się spodoba, postaram się umieścić tu jego powieść.
#2. Bezimienny
Dawno temu w nicości bytował bóg, którego imienia nikt już nie pamięta, więc nazwijmy go Bezimiennym. Bezimienny był jedyną istotą, a otaczała go pustka potem nazwana śmiercią lub ciemną materią. Można powiedzieć, że był tam jakoby ślepiec na pustyni. Sam w sobie był wszystkim. Mógł tak błądzić w nieskończoność i pewnie tak było, bo czas […]
#1. W pogoni za zrozumieniem
Jest mi naprawdę ciężko znaleźć opowiadania w sieci – przynajmniej takie krótkie, w jednej części, zawierające treść nadającą się do publikacji na poważnej stronie, nie zaś na blogu dla nastolatek. Naprawdę. Większość blogów z opowiadaniami na jakie trafiam, można dość łatwo sklasyfikować i to właśnie postaram się zrobić zanim zanurzycie się w treść wybranego przeze […]
Parę słów o opowiadaniach
Zajmę się działem opowiadań, wydawanych co środę na łamach Szuflady. Jakie tematycznie treści się tu znajdą – szczerze nie mam pojęcia, mam jednak nadzieję, że uda mi się oderwać Was nimi na chwilę w środku tygodnia i nikt nie uśnie podczas czytania tego, co wybiorę.