Kategoria: Creative writing

Dzieci gorszego boga

Piętrowy, rozłożysty dom stał z dala od innych ludzkich siedzib. Otaczał go rozległy ogród, który na tyłach płynnie przechodził w las, a od frontu cieszył oczy wielobarwnymi kwiatami. Każdy, kto zjawiał się tu po raz pierwszy, zachwycał się tym prawdziwe bajkowym otoczeniem, a jego skołatane nerwy koiła panująca wokół cisza. Jedynymi dźwiękami były odgłosy przyrody: […]

Słoneczne wino

W tamtych dniach mówiono o Linnamènie, że zanim zostanie królem Nort, będzie musiał pochować całą swoją rodzinę. Nie kryły się w tym sformułowaniu żadne aluzje do rywalizacji o tron. Linnamèn, literalnie rzecz ujmując, nie miał już z kim rywalizować. Wszyscy jego krewni, zarówno ci mieszkający w pałacu, jak i ci rozrzuceni po świecie, umarli tej […]

Zdrada ma kolor czerwony

To dziwne uczucie wsączało się w jej serce i umysł powolutku, złowieszczo i podstępnie. Nie, żeby była jakoś szczególnie podejrzliwa. Po prostu coś ją dręczyło. Jak komar, który lata nad głową tuż przed zaśnięciem. Myślisz, cholera, niechby już ukąsił i poleciał, byleby tylko skończyło się to jego bzykanie. Ale nie! On nadal lata i bzyczy, […]

V miejsce w konkursie „Śledztwo w rękach amatora” – Kto zabił Czerwonego Kapturka?

Wydeptaną ścieżką wśród rozsianych luźno dębów żwawo dreptała postać opatulona czerwonym płaszczem. W rytm kroków złotymi falami wypływały  jej spod kaptura długie, jasne włosy. Lamowane srebrną nicią brzegi szaty dotykały miękkie łodygi roślin. Podśpiewując z cicha, schodziła z gładkiego wzniesienia. Wysokie trawy porastające pagórek odbijały promienie południowego słońca matowym połyskiem.

IV miejsce w konkursie „Śledztwo w rękach amatora” – Imago

Krzyk. Ból. Wysoka częstotliwość. Proszę, nie…  Umieram, muszę przestać się bronić. Pewny dotyk metalowych ramion, ukłucia igieł, wreszcie ból się oddala, zapadam w jakąś czarną otchłań. Ostatkiem świadomości protestuję, ale przerywam wpół. Nie słuchajcie mnie, chcę żyć, żyć…. Ile to trwało? Godzinę, dzień, czy dwie sekundy? Nie wiem.